CTL Zagłębie Sosnowiec. Tęsknią za parkietem

CTL Zagłębie to jeden z klubów naszego regionu, który toczy walkę z koronawirusem. Koszykarki z Sosnowca na ponowny debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej musi poczekać co najmniej do 18 października.


Zespół prowadzony przez Adama Kubaszczyka pierwszy mecz w nowym sezonie miał rozegrać 3 października. Rywalem sosnowiczanek miała być ekipa Ślęzy Wrocław. Niestety spotkanie to, zresztą jak kilka innych w tej kolejce, zostało odwołane w związku z koronawirusem, który zadomowił się w drużynie Zagłębia.

– Z jednej strony to może dobrze, że tak się stało, jak się stało i wirus dopadł nas teraz, na początku rozgrywek, choć z drugiej strony bo bardzo chciałyśmy już mieć inaugurację za sobą. Dobrze zaprezentowałyśmy się podczas turnieju w Toruniu, czekałyśmy na mecz otwarcia nowego sezonu. Cóż, na pewne sprawy nie mamy wpływu.  


Czytaj jeszcze: Gotowe do walki!

Osobiście czuję się już dobrze, zresztą jak koleżanki i wszystkie jesteśmy dobrej myśli. Liczymy, że lada moment będziemy mogły wrócić do treningów, bo tęsknimy już za parkietem i codziennymi zajęciami – mówi kapitan zespołu, Klaudia Rutkowska.

W najbliższą sobotę sosnowiczanki miały mierzyć się we własnej hali z drużyną Basket 25 Bydgoszcz, ale to spotkanie również zostało odwołane. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to Zagłębie pierwszy mecz w sezonie rozegra 18 października w Gdyni. Rywalem sosnowiczanek będzie VBW Arka Gdynia.

Tydzień później do Sosnowca przyjedzie PolskaStrefaInwestycji Enea AZS AJP Gorzów. Oczywiście pod warunkiem, że koronawirus znów nie pokrzyżuje szyków…


Na zdjęciu: Podczas ostatniego sprawdzianu koszykarki z Sosnowca zajęły II miejsce w V Memoriale im. prof. Stanisława Łęgowskiego!

Fot. Facebook/KoszykarkiSosnowiec