Czwarty „skalp” Miedzi Legnica

Czerwona kartka dla obrońcy Resovii w I połowie ułatwiła zadanie „Miedziance”.


Piłkarze „Miedzianki” na mecz z Resovią Rezszów wyruszyli w poniedziałek. W autokarze, który pojechał stolicy województwa podkarpackiego, nie było oczywiście rekonwalescenta Krzysztofa Drzazgi (zdobył 5 bramek w tym sezonie nim doznał kontuzji) oraz Szwajcara Maxime’a Domingueza, który musiał pauzował z powodu nadmiaru żółtych kartek. – Jego miejsce zajmie zmiennik mający na tyle wysokie umiejętności, że jesteśmy spokojni o to, jak zastąpi Maxa – powiedział asystent trenera Wojciecha Łobodzińskiego, Radosław Bella. – Niemniej Maxime jest na tyle silną postacią w zespole, że nie będzie to łatwe zadanie. Mamy przygotowane dwa warianty. To, który wykorzystamy, kibice dowiedzą się dopiero przed samym meczem.

Pierwszy kwadrans spotkania był typowym okresem rozpoznawczym, ale pierwszy groźny sygnał wysłali goście. Już w 4 min Mehdi Lehaire strzelał z ostrego kąta z lewej strony boiska, ale bramkarz Resovii, Branislav Pindroch nie dał się zaskoczyć. W 20 min na czystą pozycję wychodził najlepszy snajper „Miedzianki” Patryk Makuch, ale „skasował” go Aleksander Komor i sędzia Łukasz Szczech natychmiast odesłał stopera gospodarzy do szatni. Mimo liczebnej przewagi podopieczni trenera Wojciecha Łobodzińskiego do przerwy nie zdołali jej zdyskontować.

Udała im się ta sztuka już w 7 minucie drugiej połowy, gdy Chuca rzucił piłkę nad obrońcami Resovii, do futbolówki dobiegł Lehaire i skierował ją do bramki. To pierwszy gol 21-letniego Belga w Fortuna 1 Lidze w tym sezonie. Gospodarzy wszelkich złudzeń pozbawił w 77 min Hiszpan Jon Aurtenetxe Borde, który umieścił piłkę w siatce po dośrodkowaniu Damiana Tronta z rzutu rożnego. Tym samym drużyna znad Kaczawy odniosła czwarte zwycięstwo z rzędu i wskoczyła na fotel wicelidera, tuż za plecy Widzewa Łódź.


Apklan Resovia Rzeszów – Miedź Legnica 0:2 (0:0)

0:1 – Lehaire, 52 min, 0:2 – Aurtenetxe, 77 min (głową).

RESOVIA: Pindroch – B. Jaroch, Komor, Kubowicz, Mikulec – Szoljić, Wasiluk (25. Podhorin) – Pieraszkiewicz (57. Eizenchart), Mróz (57. Hilbrycht, 78. Strózik), Antonik (46. Twardowski) – J. Wróbel. Trener Dawid KROCZEK.

MIEDŹ: Lenarcik – Martinez, Mijuszković, Aurtenetxe, Carolina – Stróżyński (57. Śliwa), Tront, Lehaire (84. Bruno Garcia), Chuca (70. Matuszek), Zapolnik (84. Bednarski) – Makuch. Trener Wojciech ŁOBODZIŃSKI.

Sędziował Łukasz Szczech (Kobyłka). Widzów 1178. Żółte kartki: Mikulec, Podhorin – Lehaire; czerwona kartka: Komor (20. faul taktyczny).

Piłkarz meczu Mehdi LEHAIRE.


Na zdjęciu: Piłkarze Miedzi w Rzeszowie dwukrotnie cieszyli się ze zdobycia bramki.

Fot. twitter Miedzi