Czy to już exodus? Warto tak grać. W dobrym stylu!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Czy to już exodus?
Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus

Kilku zawodników zabrzańskiej jedenastki może w końcówce letniego okienka zmienić pracodawcę! Kilka dni temu były już prezes Górnika Arkadiusz Szymanek, pytany o ewentualne zmiany w końcówce letniego okienka, mówił nam: – Toczą się rozmowy zarówno odnośnie transferów zewnętrznych, jak i wewnętrznych. Musimy być przygotowani na każdą ewentualność – zaznaczał. Od czwartku prezesa Szymanka nie ma już w Górniku, jego drogi z klubem się rozeszły, choć miesiąc temu powołano go na roczną kadencję. To inna sprawa. Teraz zabrzanie żyją tym, kto w końcówce letniego okienka, które zamyka się już w najbliższą środę, może odejść z górniczego klubu. Na liście są przede wszystkim gracze ze środkowej formacji. O tym, że Krzysztof Kubica może wylądować w Benevento Calcio w Serie B, pisze się i mówi od kilku dni. Sensacyjnie zabrzmiała też wiadomość, że na Półwysep Apeniński może się przenieść Dariusz Stalmach. Bliski odejścia jest też Alasana Manneh. Więcej w „Sporcie”


Warto tak grać
Fot. Marcin Bulanda/PressFocus

Kibice Widzewa po raz pierwszy w tym sezonie obejrzeli zwycięstwo swojej drużyny na własnym boisku. Beniaminek powstrzymał pochód lidera, który z sześciu dotychczasowych meczów wygrał pięć i jeden zremisował, a samo spotkanie – z jego scenerią, dramaturgią, zaangażowaniem zawodników, chwilami nawet poziomem, a nawet śródziemnomorską wręcz pogodą – można by bez przesady przenieść do ligi włoskiej albo hiszpańskiej. – Dla takich meczów warto trenować i grać w piłkę. Przegraliśmy, ale przynajmniej w jakim stylu! – nie mógł ukryć zachwytu trener pokonanej drużyny Pavol Stano, któremu „przy okazji” przypomniano, że w 2008 roku jako zawodnik Polonii Bytom grał w Łodzi przeciwko Widzewowi w wygranym przez Polonię meczu, przyczyniając się pośrednio do „spuszczenia” Widzewa z ekstraklasy. Więcej w „Sporcie”


W dobrym stylu
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus

Chorzowianie po 3 meczach bez zwycięstwa – domowych remisach z Łęczną i Chojniczanką oraz wyjazdowej porażce z ŁKS-em – przełamali się i w dobrym stylu sięgnęli po pełną pulę. Chyba jeszcze cenniejsza od 3 punktów jest świadomość, że potrafią stoczyć zacięty, równorzędny bój zakończony wygraną nie tylko ze średniakami czy beniaminkami tej ligi, ale też kandydatami do awansu, bo za takiego bezwzględnie należy uznać spadkowicza z Niecieczy, dla którego była to pierwsza w sezonie porażka w delegacji. – Wywalczyliśmy to olbrzymim zaangażowaniem i realizacją zadań taktycznych. Bruk-Bet to jeden z lepszych zespołów w tej lidze, co tylko jeszcze bardziej dowartościowuje nasze zwycięstwo. Dziękuję chłopakom, naprawdę zostawili masę zdrowia na boisku – mówił Jarosław Skrobacz, trener Ruchu. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w poniedziałkowym numerze „Sportu”:
  • Pozyskanie Pontusa Almqvista, 23-letniego piłkarza że Szwecji, nie było w wykonaniu szczecińskiego zespołu złym pomysłem
  • Stal Rzeszów dosłownie zmasakrowała jego drużynę i nie pomogą żadne tłumaczenia. Gorsza od samego wyniku była bezradność bielszczan
  • Łęcznianie mogli odetchnąć. Doczekali się pierwszego zwycięstwa od 16 kwietnia. Przełamanie nadeszło w sobotę – i to w bardzo efektownym stylu nad Odrą Opole
  • Niebiesko-czerwoni nadzwyczaj łatwo sięgnęli po komplet punktów, wygrywając drugi raz z rzędu. Wszystko pewnie odbyłoby się jak na derby przystało, przy należytej oprawie meczowej
  • Gdy 14 miesięcy temu Polonia Nysa żegnała się z III ligą, przegrała z Rekordem 1:2. Od tamtego czasu wiele się zmieniło poza… wynikiem
  • Katowicka Aleja Gwiazd Siatkówki wzbogaciła się o kolejne nazwiska. Swoje dłonie odbili Krzysztof Ignaczak, Robert Prygiel i Artur Szalpuk
  • Siatkarze Ukrainy po 24 latach w sobotni wieczór znów zaprezentowali się w mistrzostwach świata. Po wykluczeniu i odebraniu Rosji turnieju jej miejsce zajęła właśnie Ukraina
  • Poluję na medal – mówił po awansie do finału mistrzostw Europy w Monachium w biegu na 1500 m nasz najlepszy średniodystansowiec, Michał Rozmys
  • Od 42 lat żadnemu z polskich tenisistów nie udało się dotrzeć do ćwierćfinału US Open. Czy uda się to w tym roku? Oczywiście najbardziej liczymy na Igę Świątek i Huberta Hurkacza
  • Rozegraną we Wrocławiu siódmą eliminację indywidualnych mistrzostw świata wygrał Brytyjczyk Daniel Bewley, przed Duńczykiem Leonem Madsenem i swoim rodakiem Robertem Lambertem Najlepszy z Polaków był Maciej Janowski, który zajął 4. miejsce

Foto główne: Rafał Rusek/PressFocus