Dalsze zmiany w Piaście

Dwóch kolejnych piłkarzy opuściło gliwicki zespół, a nie można wykluczyć także następnych transferów.


– Na pewno należy spodziewać się zmian – mówił trener Waldemar Fornalik, a krótko po jego słowach Piast ogłosił, że w nowym sezonie jego barw nie będą już reprezentować Piotr Malarczyk oraz Bartosz Rymaniak. Kontrakty obu piłkarzy obowiązują do końca czerwca i nie zostaną przedłużone.

Kusi Korona

Obaj gracze przyszli do Gliwic w wakacje 2019 roku i przez dwa sezonu odcisnęli wyraźnie piętno na zespole Piasta, choć początkowo można było powątpiewać w jakość tych transferów. Rymaniak wystąpił w 43 spotkaniach, zdobywając 5 asyst, Malarczyk z kolei zagrał w 29 meczach i strzelił 2 gole. Obaj zawodnicy reprezentowali wcześniej barwy Korony Kielce i z tego, co można usłyszeć, Malarczyk wkrótce wróci do świętokrzyskiej drużyny. Przyszłość Rymaniaka nie jest jeszcze znana, ale jakiś czas temu sugerowało się jego transfer do Widzewa Łódź.

– Już pojawiło się kilka nowych twarzy, czyli dwóch Hiszpanów: Alberto Toril, napastnik, i Miguel Munoz, obrońca. Mamy także dwóch młodzieżowców w osobach Ariela Mosóra, byłego zawodnika Legii, i Michaela Ameyawa z Widzewa Łódź. Mają oni za zadanie, dać nam poczucie większego komfortu obsadzając pozycje młodzieżowca. W drugą stronę także te zmiany będą – przyznał trener Fornalik.

Kierunek się sprawdził

Na ten moment Piasta opuściło czterech graczy: oprócz Malarczyka i Rymaniaka na Górnym Śląsku nie ma już Javiera Ajenjo Hyjka, który trafił do Śląska Wrocław, oraz Gerarda Badii.

– Co do Hyjka, to i on, i my mieliśmy większe oczekiwania. Jego urazy nie pozwoliły mu pokazać pełni możliwości. Chcieliśmy kontynuować współpracę, natomiast Javier uznał, że chce spróbować czegoś innego – skomentował Fornalik sytuację z urodzonym w 2001 roku w Madrycie polskim młodzieżowcu. W barwach Piasta Hyjek zagrał ledwie 3 razy – jedną końcówkę w ekstraklasie i dwa mecze w Pucharze Polski od pierwszej minuty.



– Kierunek hiszpański na pewno się w Piaście sprawdził – stwierdził jednak Fornalik.

– Widzimy, że w polskiej Ekstraklasie zawodnicy z niższych lig sobie bardzo dobrze poradzili, pozytywnie się zaprezentowali i tutaj także można wymienić kilka większych nazwisk. Jeżeli chodzi o Munoza, to jest to zawodnik, który potrafi dobrze funkcjonować w bloku defensywnym. Ma zachowania boiskowe, na których nam bardzo zależało. Potrafi rozgrywać piłkę, co jest dla nas bardzo istotne, ponieważ jako zespół zawsze preferowaliśmy chęć budowania akcji od linii obrony. Jeśli chodzi o Torila, to jest on zawodnikiem w dalszym ciągu rozwojowym. Widzimy w nim potencjał. Być może nie od razu będzie zachwycał w Ekstraklasie, ale w perspektywie może być bardzo mocnym punktem naszej drużyny – opisał hiszpańskie nabytki Fornalik.


Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus