Dariusz Fornalak: To mnie przerażało

Dariusz FORNALAK, trener Ruchu Chorzów:

– Zawsze ja się produkowałem w szatni, dzisiaj było odwrotnie – zadałem pytanie, czy wiedzą jakie były przyczyny porażki. Otrzymałem dwie odpowiedzi. Że nie było krycia przy stałych fragmentach oraz, że zabrakło nam skuteczności. Tymczasem uczulałem moich zawodników, że dla Puszczy najważniejszy elementem jest wyrzut piłki z autu, a tak straciliśmy pierwszego gola. Boli także fakt, że nie dali dzisiaj z siebie sto procent, jak w meczu o życie, a przerażało, też niestety, że zawodnicy nie rozmawiali ze sobą. Jeden nie wiedział o istnieniu drugiego. Rozmawiali tylko rywale. W takiej sytuacji ciężko realizować założenie wygrania meczu.

Tomasz TUŁACZ, trener Puszczy Niepołomice:

– Bardzo się cieszę z wyniku. Wygraliśmy bardzo ważny, kluczowy dla nas mecz. Z przebiegu meczu wynik jest sprawiedliwy. Gratuluję zawodnikom, ale cieszymy się tylko chwilę. Bo w środę gramy kolejny mecz. Mam nadzieję, że będziemy w nim równie konsekwentni, jak dzisiaj. Nie mam zamiaru dobijać rywali. Spodziewaliśmy się jednak większej determinacji ze strony Ruchu, uczulałem moich zawodników, że czeka nas w Chorzowie bardzo trudny mecz z przeciwnikiem, który po ostatnich wpadkach chciałby się pokazać z jak najlepszej strony. Było inaczej, ale nie do mnie ocena Ruchu należy (to „dogrywka” konferencji z trenerem gości, który w taki sposób odpowiedział na pytanie jednego z dziennikarzy, czy w tym sezonie mierzył się ze słabszym zespołem niż Ruch.