Definitywne zamiast czasowych

W Katowicach pierwotnie planowano, że stanie się on częścią „dealu” dotyczącego odejścia Lukasa Klemenza do Jagiellonii. Białostoczanie – przypomnijmy – zdecydowali się wyłożyć kwotę odstępnego, wpisaną w kontakt Klemenza z GKS-em. Przy Bukowej – poza Mystkowskim – interesowano się również Dawidem Szymonowiczem. Ten drugi ostatecznie wybrał ofertę Bruk-Betu Termaliki (wypożyczenie), Mystkowski – na identycznej zasadzie – trafił do Bielska-Białej. – Stało się tak również dlatego, że ostatecznie w naszą strategię budowy drużyny wpisaliśmy raczej definitywne pozyskiwanie piłkarzy, niż ich wypożyczanie – wyjaśniał nam kilka dni temu brak finalizacji obu powyższych pomysłów personalnych dyrektor sportowy GKS-u, Tadeusz Bartnik.