„Diablo” w bojowym nastroju

W sobotę, 17 lipca, podczas 16. gali KnockOut Boxing Night w Suwałkach w walce wieczoru zobaczymy niepokonanego Fiodora Czerkaszyna (17 zw. – 11 KO) z Argentyńczykiem Damianem Bonellim (24 zw. – 20 KO, 8 por.).


Być może jednak większe zainteresowanie będzie towarzyszyło wcześniejszemu pojedynkowi, w którym zmierzą się był dwukrotny mistrz świata (IBF i WBC) w junior ciężkiej, Krzysztof „Diablo” Włodarczyk i Ukrainiec Wadim Nowopaszyn (6 zw. – 2 KO, 2 por.). Dla kończącego w tym roku 40 lat Polaka będzie to powrót po blisko półtorarocznej przerwie. W swojej ostatniej walce Włodarczyk wygrał w listopadzie 2019 roku jednogłośną decyzją sędziów z Gabończykiem Taylorem Mabiką. Potem leczył kontuzję i… odsiadywał w więzieniu kilkumiesięczny wyrok, za prowadzenie pojazdów mechanicznych mimo sądowego zakazu.

Mimo długiej przerwy w występach na ringu wciąż jest wysoko w rankingach, co zaowocowało statusem oficjalnego pretendenta do mistrzostwa Europy w junior ciężkiej. „Diablo” nie ukrywa, że liczy na dobrą walkę w Suwałkach, która będzie sprawdzianem jego dyspozycji. W rozmowie z TVP Sport powiedział: Nastrój jest bojowy. Na pewno nie jestem gotowy tak, jakbym chciał, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Zobaczymy. Najważniejsze będzie to, co będę miał w głowie, wychodząc do ringu. To będzie sprawdzian. […] Odczuwam niepokój, ale jest to obawa związana ze zdrowiem. Żeby tylko nic się nie wydarzyło w trakcie walki, żeby nie przyplątała się jakaś kontuzja, która uniemożliwi kontynuowanie pojedynku. To będzie dla mnie najważniejsze, reszta się ułoży.

Włodarczyk po odejściu z jego grupy trenera Fiodora Łapina trenuje obecnie z Andrzejem Liczikiem. Ten próbuje zmienić styl boksowania „Diablo” – z defensywnego na bardziej ofensywny. – Nie mogę stać za podwójną gardą, tylko mam boksować, boksować i jeszcze raz boksować… – opowiada były mistrz świata. I nie ukrywa, że liczy na kolejną prestiżową walkę. 31 lipca aktualny mistrz Europy Irlanczyk Tommy McCarthy (18 zw. – 9 KO, 2 por.) walczy w obronie pasa z Anglikiem Chrisem Billamem-Smithem (12 zw. – 10 KO, 1 por.). Zwycięzca powinien zmierzyć się z Włodarczykiem.

Nowopaszyn, najbliższy rywal „Diablo”, w swojej ostatniej walce przegrał jednogłośnie na punkty z Rosjaninem Władimirem Keleszem, a wcześniej wygrał przed czasem nad Bośniakiem Goranem Deliciem, byłym pretendentem do pasa WBO Europe. Zawodowy bilans 33-letniego Ukraińca nie jest imponujący, ale ma za sobą niezłą karierę amatorską.

W Suwałkach zobaczymy także Marka Matyję (19 zw. – 8 KO, 2 por.), który zmierzy się z Ukraińcem Maksem Miszczenko (7 zw. – 3 KO, 1 por.), Przemysława Zyśka (15 zw. – 5 KO) z Marcosem Cornejo (Argentyna, 19-5, 18 KO) i Kamila Bednarka (7 zw. – 4 KO) z Michaelem Schubovem (Niemcy. 16 zw. – 9 KO, 9 por., 1 rem.).

Transmisja w TVP 1 raz TVP Sport.


Fot. Rafał Rusek/PressFocus