Do końca sezonu. Na galowo. Trudny czas!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Do końca sezonu
Marcin Malinowski
Fot. Marcin Bulanda/PressFocus

W Sosnowcu działacze Zagłębia chcą, aby „awaryjny” trener Marcin Malinowski poprowadził drużynę do końca bieżących rozgrywek. Zawodnicy Zagłębia Sosnowiec postawą w meczu z Ruchem pokazali, że grać w piłkę potrafią, jeśli tylko tego chcą, a w meczu z „Niebieskimi” chcieli aż nadto i ich upór został nagrodzony. Trener Malinowski dostał od Polskiego Związku Piłki Nożnej zgodę na prowadzenie sosnowiczan w trzech meczach, z Ruchem, a także w Chojnicach z Chojniczanką (23 kwietnia) i u siebie z ŁKS-em Łódź (28 kwietnia). Nie wiadomo jeszcze, jak sprawy by się miały, gdy Zagłębie pod jego wodzą przegrało w Ruchem? Mogło by być różnie, co zresztą sam Malinowski podkreśla. – Umowa z prezesem Arkadiuszem Aleksandrem była taka, że to tylko na jeden mecz. Gdyby wynik był inny, to pewnie nie rozmawialibyśmy teraz o mojej sytuacji i już w poniedziałek by mnie w klubie nie było. Doskonale zdaję sobie z tego sprawę A teraz, niech się prezes martwi – mówił zaraz po meczu „Malina”. Działacze Zagłębie widząc postawę zespołu pod wodzą Malinowskiego zamierzają wystąpić do PZPN-u z prośbą o przedłużenie warunkowej zgody dla trenera do końca sezonu. Więcej w „Sporcie”


Na galowo
Wisła Kraków
Fot. Krzysztof Porebski/PressFocus

W sobotę na stadionie w Gliwicach czwarty Ruch podejmie drugą Wisłę. O tym spotkaniu mówiło się już wiele tygodni temu, a to ze względu na przymiarki, by rozegrać go na Stadionie Śląskim. „Niebiescy” ostatecznie nie porozumieli się z zarządcą obiektu i „Białą gwiazdę” podejmą w swoim tymczasowym domu, czyli na na obiekcie Piasta. Mecz ten elektryzuje z kilku powodów. Przede wszystkim zmierzą się zespoły klubów, które łącznie zdobyły 27 mistrzostw kraju. Ruch po raz ostatni był najlepszy w Polsce 34 lata temu, a krakowianie czekają na mistrzowską koronę od 2011 roku. W ostatnich latach oba podupadły, chorzowianie musieli poznać smak nawet czwartego poziomu rozgrywkowego. Oba niezmiennie mogą się pochwalić rzeszami oddanych kibiców, dzięki którym mogły przetrwać trudne momenty. Obie drużyny mogą wiele przegrać lub wygrać w bieżących rozgrywkach. Wisła chce wrócić do ekstraklasy po roku, zaś Ruch po sześciu. Więcej w „Sporcie”


Trudny czas
Rafał Górak
Fot. Marcin Bulanda/PressFocus

Czuję się niesprawiedliwie potraktowany – nie ukrywa Rafał Górak, trener GieKSy, która w ostatni weekend przełamała długą serię bez zwycięstwa, wyczerpującą u kibiców kredyt zaufania do szkoleniowca. Patrząc na to, co się wokół mnie wydarzyło w ostatnim czasie to najtrudniejszy okres w moim życiu. Nie tylko w GieKSie. Czuję się po prostu w jakiś sposób niesprawiedliwie potraktowany – mówi Rafał Górak, trener drużyny z Katowic, która w sobotni wieczór przełamała się, pokonując Górnika Łęczna 2:0 po 9 ligowych występach bez zwycięstwa. Najgorsza seria od lat sprawiła, że kibice podczas meczów zaczęli intonować na „Blaszoku”: „Hej Górak, pakuj walizki”. Za pośrednictwem swojej strony internetowej dopytywali szkoleniowca prowadzącego zespół od blisko 4 lat i długo cieszącego się poparciem na trybunach, co musiałoby się stać, by podał się do dymisji, zaczęli mu też zarzucać, że nie uczyni tego, bo nie doczeka się po prostu propozycji objęcia lepszej posady niż ta w Katowicach. Rafał Górak przypomina, że celem GieKSy na ten sezon było zapewnienie sobie utrzymania wcześniej niż rok temu – a wtedy nastąpiło to na 2 kolejki przed końcem rozgrywek. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w środowym wydaniu „Sportu”:
  • Piast wygrywając w ostatniej kolejce praktycznie zapewnił sobie utrzymanie i ze spokojną głową może myśleć… o jak najwyższym miejscu na koniec tabeli. Pierwsza piątka jest realna!
  • Sprowadzenie zimą przez zabrzan 22-letniego Daisuke Yokoty okazuje się strzałem w dziesiątkę. Wśród wielu nietrafionych transferów górniczego klubu na przestrzeni ostatniego roku, akurat ten należy zaliczyć na wielki plus
  • W sumie to bez znaczenia, czy Śląsk Wrocław w tej chwili jest w strefie spadkowej ekstraklasy, czy tuż ponad nią
  • Jest takie angielskie przysłowie „Dawne grzechy rzucają długie cienie” i ono właśnie przychodzi na myśl w kontekście zachowań piłkarzy Miedzi Legnica w końcówkach meczów z Legią i Stalą
  • Rywalizacja Rakowa z Widzewem przyniosła kilka pozytywnych informacji. Najważniejsza to oczywiście trzy punkty i powrót do sześciopunktowej przewagi nad Legią. Inną, to powrót do gry Fabiana Piaseckiego
  • Jesus Imaz został drugim najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii ekstraklasy. Przednim już tylko Flavio Paixao
  • To będzie, najprawdopodobniej, ostatni akcent związany z przygodą poznańskiego Lecha w europejskich pucharach w tym sezonie. W środę rano zespół z Poznania uda się w drogę do Florencji na rewanżowy mecz ćwierćfinału Ligi Europy
  • W środę losowanie mistrzostw Europy do lat 19, które w dniach 3-16 lipca odbędą się na Malcie. Reprezentacja Polski w ledwie ośmiozespołowej stawce znalazła się po kilkunastu latach
  • Bayern Monachium stoi przed karkołomnym wyzwaniem. Musi odrobić aż trzy gole straty w starciu z rozpędzonymi „Obywatelami”
  • Inter ma półfinał Ligi Mistrzów na wyciągnięcie ręki. Musi tylko i aż obronić pokaźną zaliczkę z Lizbony
  • Liverpool rozbił Leeds i pozostaje w grze o europejskie puchary. Mohamed Salah przeszedł do historii Premier League
  • Po efektownym zwycięstwie w Poznaniu z Lechem piłkarze Fiorentiny ostrzyli sobie zęby na Atalantę Bergamo, która wybrała się do Toskanii w poniedziałek
  • MKS Dąbrowa Górnicza sprawił niespodziankę i we Wrocławiu ograł mistrza kraju, Śląsk. To jego pierwsze zwycięstwo po pięciu, kolejnych porażkach

Foto główne: Mateusz Sobczak/zaglebie.eu/zaglebiesosnowiec1906