Do trzech razy sztuka

Remis (1:1) z Piastem i porażka (1:3) z rezerwami Miedzi spowodowały, że w Wodzisławiu Śląskim nastroje były dalekie od euforycznych.


Jednocześnie cieszono się, że szansa na rehabilitację nadarzy się już w środku tygodnia, przy okazji wizyty w Gorzowie Wielkopolskim, bo miejscowa Warta sezon zaczęła od dwóch przegranych. Pierwsze dwa kwadranse nikomu nie mogły przypaść do gustu. Oba zespoły sprawiały wrażenie przestraszonych i bały się podjąć ryzyko w ofensywie. Sygnał do śmielszych ataków dał Adrian Marchel, który zdecydował się na strzał z 20 m, obijając poprzeczkę. Jeszcze bliżej powodzenia był Paweł Krauz, ale jego uderzenie z ostrego kąta znakomicie obronił Marcin Antkowiak. Okazje te zemściły się jeszcze przed przerwą. Pozyskany w zeszłym tygodniu z Rakowa Częstochowa Kamil Chyliński zdołał się urwać obrońcom, z dużą swobodą minął nieskutecznie interweniującego na przedpolu Kamila Lecha i posłał piłkę do pustej bramki.

Po zmianie stron golkiper miejscowych robił wszystko, by zmazać plamę za swój błąd i gdyby nie on, goście zdobyliby kilka bramek. W 67 min gorzowianie mieli pretensje do sędziego, bo ich zdaniem Mikołaj Midzio był faulowany w polu karnym, ale arbiter ze Szczecina przewinienia nie dostrzegł. Decyzja o braku rzutu karnego wyprowadziła z równowagi trenera Pawła Posmyka, który zobaczył żółtą kartkę, a jego podopiecznych kompletnie wybiła z rytmu. Skrzętnie skorzystał z tego Chiliński, pokonując Lecha precyzyjnym uderzeniem w „długi” róg. Tuż przed końcem Antkowiak sparował na słupek strzał Dominika Nowakowskiego, mając udział w premierowym zwycięstwie Odry po awansie do III ligi.

(mha)

Warta Gorzów Wielkopolski – Odra Wodzisław Śląski 0:2 (0:1)

0:1 – Chiliński, 42 min, 0:2 – Chiliński, 75 min

WARTA: Lech – Wawrzyniak, Grudziński (84. Szulc), Śledzicki, Nowakowski – Nehrebecki – Nowak (46. Majerczyk), Szałas (70. Kasprzak), Siwiński, Marchel – Krauz. Trener Paweł POSMYK.

ODRA: Antkowiak – Wenglorz, Lalko, Krzyżok, Zdunek – Dzierbicki, Musiolik (61. Białas), Wodecki, Mielczarek (56. Tarka) – Chiliński, Borek. Trener Damian NOWAK.

Sędziował Daniel Kwiecień (Szczecin). Widzów 150.

Żółte kartki: Majerczyk, Posmyk, Posmyk (trener) Nowakowski – Lalko.


Fot. Michal Golda / Press Focus