Dobry początek nie wystarczył

Górnik Zabrze nie sprawił niespodzianki i uległ faworyzowanej Orlen Wiśle Płock.


Drużyna Górnika udała się do Płocka nie tylko po to, żeby powalczyć o cenne punkty. Istotnym aspektem było także odbudowanie pewności siebie. Przed kilkoma dniami zabrzanie doznali bowiem niespodziewanej porażki w Lidze Europejskiej. Musieli zatem skupić się na krajowych rozgrywkach i udowodnić, że są w stanie przeciwstawić się nawet faworyzowanym rywalom.

O to nie było jednak łatwo. Na ich drodze stanęli wicemistrzowie Polski. Pierwsza część I połowy dosyć niespodziewanie rozegrała się na korzyść podopiecznych Marcina Lijewskiego. Zawodnicy z Zabrza podejmowali wiele dobrych decyzji i objęli prowadzenie.

Prym wiódł Dima Artemenko, a wspomagali go między innymi Damian Przytuła i Piotr Rutkowski. Ich przeciwnicy zdawali się nie nadążać za tempem meczu. Sytuacja zmieniła się jednak w 20. minucie. Wtedy też płocczanie przebudzili się. Zacieśnili swoje szyki i zdołali odrobić 4-bramkową stratę. Kolejne minuty upłynęły już pod znakiem gradu trafień ze strony „Nafciarzy”.

W drugiej połowie próżno było poszukiwać wyrównanej rywalizacji. Wisła – zgodnie z przewidywaniami – przejęła pełną dominację nad przebiegiem spotkania i tym samym ostudziła zapał Górnika. Zabrzanie zaczęli popełniać coraz więcej błędów wynikających z pośpiechu i nerwowości. Nadzieja na zdobycie choć jednego punktu topniała. Ekipa Lijewskiego nie była w stanie skutecznie postawić się rywalom i ostatecznie odniosła spodziewaną porażkę.


Orlen Wisła Płock – Górnik Zabrze 34:25(17:13)

WISŁA: Pilipowić, Jastrzębski – Sarmiento 2, Żytnikow 3, Terzić, Kosorotow 4, Lucin 3, Perez 4/3, Komarzewski 5, Mihić 1, Daszek 3, Krajewski 5, Serdio 1, Dawydzik 1, Susnja, Piroch 2.

Kary: 8 min.

Trener Xavi SABATE.

GÓRNIK: Liljestrand, Kazimier – Baczko 4, Przytuła 4, Łyżwa 1, Krawczyk, Rutkowski 2, Tokuda, Molski 1, Artemenko 6/2, Mauer 4, Wąsowski, Ilczenko 2, Kaczor 1.

Kary: 10 min.

Trener Marcin LIJEWSKI.

W piątek odbyło się jeszcze jedno starcie w ramach Superligi. Zagłębie Lubin ugościło u siebie Unię Tarnów. Komplet punktów znalazł się na koncie drużyny gości.


W drugim meczu 1. kolejki

Zagłębie Lubin – Unia Tarnów 27:30 (17:15)

ZAGŁĘBIE: Procho, Schodowski, Byczek – Hluszak 2, Moryń 4, Drozdalski 1, Bekisz 3, Iskra, Gębala 9, Michalak 2, Bogacz 5, Krupa, Hajnos 1, Adamski, Stankiewicz, Pietruszko.

Kary: 12 min.

Trener Jarosław HIPNER.

UNIA: Bartosik, Małecki – Zahirowić 4/3, Sanek 5, Smolikow, Kowalik, Matsuura, Podsiadło 7/1, Mrozowicz, Minotski 7, Buszkow 1, Sikora 4, Słupski 1, Kasahara 1, Małek, Yoshida.

Kary: 8 min.

Trener Tomasz STRZĄBAŁA.


Fot. Tomasz Kudala/PressFocus