Dokucza, że nie wygrywamy

Jakub KUBIELAS: W czwartek, po raz pierwszy w tym roku, mogliście trenować na Stadionie Miejskim. To ważne w kontekście dzisiejszego starcia z Miedzią Legnica.

Adam NOCOŃ: – Tak i bardzo się z tego cieszę, bo to istotne w kontekście każdego meczu o punkty. Takie zajęcia pozwalają się lepiej zaznajomić z murawą. Wcześniej, nawet w meczach u siebie, czuliśmy się trochę, jak na wyjazdach. Oczywiście nie mówię o tym, że nie znamy swojego stadionu, na którym możemy liczyć na wsparcie kibiców, ale o tym, że nie mieliśmy okazji sprawdzić boiska na krótko przed spotkaniem.

Czy poza kontuzją Adriana Rakowskiego ma pan jeszcze jakieś problemy natury personalnej?

Adam NOCOŃ: – Nie. Wszyscy są do mojej dyspozycji, a dobrą informacją jest również to, że Adi powoli wraca do treningów. Na razie biega i optymistyczna wersja jest taka, że może być do gry na spotkanie z Rakowem Częstochowa, które rozegramy za dwa tygodnie.

Zagracie w sobotę z liderem rozgrywek, a to, paradoksalnie, idealna chwila, aby przełamać passę remisów, których uzbierały się już cztery z kolei.

Adam NOCOŃ: – Na pewno dokucza nam to, że nie wygrywamy. Bo szczególnie w dwóch ostatnich meczach powinniśmy zainkasować po trzy punkty. Uważam, że nie graliśmy w nich źle, a momentami bardzo dobrze. Ponadto byliśmy lepszymi zespołami od rywali. Cóż, jak widać, nie jest łatwo wygrać meczu w tej lidze. A dziś będzie jeszcze trudniej, bo przyjeżdża do nas lider i główny faworyt. Zarówno całych rozgrywek, jak i tego meczu. Wspaniale byłoby się jednak przełamać w takim spotkaniu.

Jakie są największe atuty Miedzi Legnica?

Adam NOCOŃ: – To zespół dobrze zbilansowany, choć uważam, że ich główną siłą jest ofensywa. Mają nazwiska stworzone do gry kombinacyjnej, takie jak Marquitos, Forsell, Piątkowski, Piasecki czy Łobodziński. To naprawdę duża siła, a najlepszym dowodem na to jest fakt, że zespół Legnicy we wszystkich spotkaniach na wiosnę strzelał bramki.

Ale Podbeskidzie tylko w jednym wiosennym spotkaniu traciło gola, w dodatku po stałym fragmencie gry.

Adam NOCOŃ: – Gra defensywna jest, bez wątpienia, naszym atutem w tej rudzie i będziemy starali się ją przeciwstawić rywalowi. Z tego powodu czeka nas na pewno ciekawy mecz