Druga porażka Polek
Polskie piłkarki ręczne prowadziły do przerwy z Rumunkami 15:11, ale w drugiej połowie zagrały słabo i przegrały 24:28, ponosząc drugą porażkę w mistrzostwach Europy w Danii.
Pierwsza połowa meczu w Kolding wlała w serca kibiców piłki ręcznej dużo nadziei. Polki, podobnie jak w czwartek z Norweżkami, zaczęły z impetem, szybko objęły prowadzenie 4:1. W 19 minucie po trafieniu ze skrzydła Kingi Grzyb biało-czerwone prowadziły już 9:6 i rumuński trener George Burcea poprosil o przerwę.
Polki świetnie broniły, nie pozwalając rozrzucać się gwieździe światowego szczypiornika Cristinie Neagu. Liderka rumuńskiego zespołu co prawda zaskoczyła kilka razy Weronikę Gawlik, ale często bezradnie rozglądała się bezradnie, gdzie są jej koleżanki. Polki postawiły mur w obronie, świetnie blokowały.
Nasz zespół wypracował 4-bramkowe prowadzenie do przerwy (15:11) i z nadzieją oczekiwaliśmy drugiej połowy. Tę Rumunki rozpoczęły intensywnie, podwyższając swoją obronę, i biało-czerwone miały coraz większe problemy z wypracowaniem sobie czystych pozycji. Nie na wiele zdała się przerwa na żądanie trenera Arne Senstada.
Na dodatek w ekipie rywalek rozrzucała się rozgrywająca Cristina Laslo. W 45 min Neagu z karnego doprowadziła do remisu 18:18, a za kilka chwil Rumunki po raz pierwszy wyszły na pierwsze prowadzenie, które za chwilę powiększyły (19:21).
Polki przez 20 minut drugiej połowy zdobyły tylko 4 gole. Impas przełamała w końcu piękną petardą Natalia Nosek, a wynik znów wyrównała Aneta Łabuda. Wszystko jeszcze było możliwe.
Niestety, po przerwie na żądanie rumuńskiego szkoleniowca Rumunki znów zwarły szyki, wykorzystały serię błędów Polek i uciekły już na 3 bramki (22:25). Na 4 minuty przed końcem sytuacja Polek zrobiła się bardzo trudna. Gdy karę otrzymałą Natalia Nosek i po raz kolejny trafiła obrotowa Lorena Ostase druga porażka w turnieju była przesądzona.
W poniedziałek na zakończenie wstępnej fazy ME Polki grają z Niemkami, ale nawet wygrana może im nie dać awansu do rundy głównej.
Polska – Rumunia 24:28 (15:11)
POLSKA: Gawlik, Płaczek – Łabuda 5, Gęga 3/1, Grzyb 2, Zych 2, Drabik, Rosiak 7/1, Nosek 2, Kochaniak 1, Szarawaga 1, Nocuń 1. Kary 6 min. Trener Arne SENSTAD.
RUMUNIA: Dedu, Dumanska – Dinca 3, Subtirica, Buceschi 1, Neagu 8/4, Laslo 6, A. Popa, L. Popa 2, Polocoser, Ostase 6, Seraficeanu, Iuganu 2, Dindiligan. Kary 4 min. Trener George-Bogdan BURCEA.
Sędziowały: Karinia Christiansen i Line Hesseldal Hansen (Dania).
Przebieg meczu: 1:0, 4:1, 4:4, 6:4, 7:5, 9:6, 11:6, 13:8, 13:10, 15:11; 16:13, 17:14, 17:16, 18:17, 19:21, 21:21, 21:23, 24:28.
Fot. PressFocus
