Druga szansa Savina

Najwidoczniej… najważniejszy tego lata z punktu widzenia rozwiązań taktycznych, skoro sztab szkoleniowy GieKSy zdecydował się go całkowicie zamknąć. Nowe twarze? Jest opcja, że pojawi się nowy napastnik (przypomnijmy, że katowiczanie usilnie namawiają do przyjęcia ich oferty Mateusza Szczepaniaka; czekają też na decyzję Zagłębia Lubin w sprawie Artura Siemaszki). Na pewno – po raz drugi – zagra Anton Savin, 28-letni skrzydłowy z FK Połtawa.

– W spotkaniu z Sigmą, bardzo silnym rywalem, w którym dużo pracy mieliśmy w grze defensywnej, mało dostał okazji w ofensywie, by się wykazać swymi umiejętnościami. Stąd jego udział jeszcze w środowej grze – mówi trener Jacek Paszulewicz. Przed Ukraińcem – który przechodził wczoraj testy – jednak trudne zadanie: jako posiadacz „nieunijnego” paszportu, praktycznie zablokowałby możliwość wystawiania innego piłkarza spoza UE (w I lidze może grać tylko jeden taki piłkarz). Musiałby więc potwierdzić, że jest w stanie w Katowicach powtórzyć swoje statystyki z minionego sezonu: 2 gole i aż 13 asyst.