Drugi krok obrońców tytułu mistrzowskiego

W pierwszym spotkaniu tyszanie przegrywali do 49 min 0:2, ale potrafili pokonać Energę Toruń 4:2. I duża w tym zasługa Filipa Komorskiego, strzelca 2 goli oraz Olafa Bizackiego, który potrafił w najmniej oczekiwanym momencie „wypalić” i zdobył bramkę na miarę zwycięstwa. W rewanżu też nie było łatwo i na wysokości zadania stanął Aleksiej Jafimienka, niespełna 35-letni napastnik z podwójnym paszportem białoruskim oraz rosyjskim, zdobywca 2 bramek. Oczywiście, że gospodarze mieli inicjatywę i mieli wiele okazji do zmiany rezultatu. Gleb Klimenko i Bartłomiej Jeziorski trafiali w słupek, z kolei Michael Cichy uderzył krążkiem w poprzeczkę.

– Najważniejsze, że prowadzimy w serii 2:0, choć trochę szwankuje skuteczność. Po raz kolejny świetny mecz rozegrał bramkarz gości Speszny. Szkoda błędu w obronie, bo chcieliśmy zachować „czyste” konto Johnemu Murrayowi. – powiedział tyski obrońca Bartosz Ciura, który zaliczył dobry mecz.

Zdaniem trenerów

Jurij CZUCH: – Szkoda tych wyników, bo przecież walczyliśmy niemal do końca. – W rewanżu nie wykorzystaliśmy kilku sytuacji w przewadze i dlatego przegraliśmy. Tychom w Toruniu wcale nie będzie łatwo.
Krzysztof MAJKOWSKI: – Najważniejsze, że w serii prowadzimy 2:0. – W rewanżu nie wykorzystaliśmy kilka dobrych okazji, ale Speszny po raz kolejny miał dobry dzień.

Dwa zwycięstwa na pewno przybliżają tyszan do wygranej I rundy, ale trzeba teraz wykonać jeszcze dwa kroki, by znaleźć w półfinale. W dwumeczu w Toruniu wcale nie będzie łatwo, ale przy dyscyplinie taktycznej można się pokusić o sukces.

GKS TYCHY – ENERGA TORUŃ 2:1 (1:0, 0:0, 1:1)

1:0 – Jafimienka – Novajovsky (10:05, w przewadze), 1:1 Wołżankin – Jesajan (47:24), 2:1 – Jafiemienka – Truchno (52:07).

Sędziowali: Tomasz Radzik i Mariusz Smura – Piotr Matlakiewicz i Marcin Młynarski. Widzów 2500.

TYCHY: Murray; Jeronaw (4) – Novajovsky, Pociecha – Ciura, Bizacki – Kotlorz, Kolarz (2+10); Klimenko (4) – Truchno – Komorski, Szczechura – Cichy – Mroczkowsk, Jafimienka – Galant – Witecki (2+10), Jeziorski (2) – Rzeszutko – Gościński, Bagiński. Trener Krzysztof MAJKOWSKI.

ENERGA: Speszny; Jeromienko – Kozłow, Smirnow (2) – Zieliński, Szkodenko – Grebeniuk, A. Jaworski (2) – Skólmowski; M. Kalinowski (2) – Fraszko – Dołęga, Weitow – Fieofanow (4+10) – Serguszkin (2), Wołżankin – Korczocha (2) – Jesajan, Naparło – Olszewski – J. Jaworski. Trener Jurij CZUCH.

Kary: Tychy – 34 (w tym 2×10 dla Kolarza i Witeckiego) min., Energa – 24 (w tym 10 dla Fieofanowa) min.

* * *

Re-Plast Unia Oświęcim – Lotos PKH Gdańsk 7:2 (3:0, 1:1, 3:1)

* * *

KH Podhale Nowy Targ – GKS Katowice 4:1 (1:1, 2:0, 1:0)

Na zdjęciu: Aleksiej Jafimienka zapewnił obrońcom tytułu mistrzowskiego drugie cenne zwcyiestwo.