Duży minus. Głód trofeum. Prezes miał nosa!
Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.
Duży minus
Jeżeli mecz z Wartą miał dać odpowiedź na pytanie, o co zabrzanie będą grać na finiszu ligowych rozgrywek, to wnioski nie są optymistyczne. Przed reprezentacyjną przerwą „górnicy” osiągnęli kilka wartościowych wyników. Dzięki temu wrócili na piątą lokatę w ligowe tabeli. Niestety, to na co ciężko pracowali w marcu, zostało zaprzepaszczone w wielkanocny poniedziałek. Już nawet nie chodzi o porażkę 1:2 w starciu z jedną z rewelacji wiosny, jaką bez dwóch zdań są „Warciarze”. Więcej w „Sporcie”
Odczuwalny głód trofeum
Piast Gliwice stanie przed szansą gry w finale rozgrywek o Puchar Polski po raz trzeci w historii. Zespół trenera Waldemara Fornalika jest faworytem meczu z Arką w Gdyni, ale łatwo z pewnością nie będzie. Pewność siebie, jak i odwaga to cenne cechy, ale mogą też w nadmiarze prowadzić do zguby. W Gliwicach zbyt wielu jest doświadczonych piłkarzy i trenerów, by już bukować bilety do Lublina, gdzie w tym roku rozegrany zostanie finał PP. Więcej w „Sporcie”
Prezes miał nosa
– Jesteśmy skromnym klubem i nigdzie nie jedziemy z przekonaniem, że wrócimy z 3 punktami. To trzeba wywalczyć, wybiegać. I wcześniej wylać kubeł zimnej wody na głowy chłopaków. Po tak dobrych meczach sodówka może uderzyć bardzo szybko. Skra wywalczyła już to, o co walczyła, czyli utrzymanie. Właściwie mamy je zapewnione – mówi Artur Szymczyk, prezes drugoligowej Skrzy Częstochowa. Więcej w „Sporcie”
Jeszcze w środowym wydaniu „Sportu”:
- Pierwszy raz w sezonie zespół spod Klimczoka zagrał w nowym ustawieniu. Taktyka z trójką środkowych obrońców przyniosła efekty
- Tomasz Pekhart zdystansował rywali w walce o koronę króla strzelców. W ostatnim spotkaniu powiększył swój dorobek o kolejne dwa trafienia
- Piłkarze Rakowa Częstochowa w normalnych warunkach będą się przygotowywać do piątkowego spotkania ligowego z Wisłą Kraków
- W imponującym stylu do mistrzostwa przybliżyła się warszawska Legia, jednak jej zwycięstwo nad Pogonią pozostawiło pewne rysy. Te dotyczą postaci Bartosza Kapustki
- Przed Zagłębiem kolejny cel, czyli przerwanie serii wyjazdowych spotkań bez zwycięstwa. Ekipa ze Stadionu Ludowego to jedyny zespół na zapleczu ekstraklasy, który w tym sezonie nie wygrał na obcym terenie
- Wprawdzie Konrad Jałocha przy strzale Łukasza Wolsztyńskiego z „wapna” nie dotknął piłki, ale na swoje konto po meczu z Arką może zapisać pierwszy w tym sezonie niewykorzystany przez rywali rzut karny
- Miedź Legnica w rundzie wiosennej zdobyła tylko pięć punktów, a przed nią pięć meczów wyjazdowych
- Robert Lewandowski miał rywalizować z Neymarem i Kylianem Mbappe, ale te plany pokrzyżowała mu kontuzja i nie zagra w obu meczach z Paris SG
- Łukasz Fabiański wpuścił dwa gole, ale media na Wyspach kolejny raz napisały, że należy do najsolidniejszych bramkarzy w Premier League
- Żużel. Złe wieści dobiegają z Tarnowa. Tamtejsza Unia przez kilka tygodni będzie musiała radzić sobie bez Nielsa Kristiana Iversena
- Spod taśmy. Przed startem rozgrywek każdy, kto powiedział, że leszczynianie nie obronią tytułu został okrzyknięty heretykiem i kazano mu odwoływać swoje stwierdzenie
- Chcemy zakończyć rywalizację w dwóch meczach – zapowiada przed wyprawą do Warszawy Tomasz Fornal, przyjmujący Jastrzębskiego Węgla
Fot. Tomasz Fudała/PressFocus