Dwa plus jeden

Poddani zostali – wespół z zawodnikami już zakontraktowanymi przez GieKSę – badaniom wydolnościowym i szybkościowym, w sobotę zaś wzięli udział w wewnętrznej gierce. Po niej sztab szkoleniowy zdecydował, że po weekendzie pozostaną z zespołem Konrad Andrzejczak i Dominik Bronisławski.

Obaj są pomocnikami; ten pierwszy ma 22 lata, jest wychowankiem KKS Jelenia Góra, ale kolejne stopnie piłkarskiego wtajemniczenia poznawał w akademii Zagłębia Lubin. W ekipie „miedziowych” zaliczył dwa mecze w ekstraklasie, ale w minionym sezonie grywał niemal wyłącznie w III-ligowych rezerwach (8 goli). Ten drugi – rówieśnik Andrzejczaka – na tych samych trzecioligowych boiskach zdobył w sezonie 2017/18 aż trzynaście bramek dla Stali Brzeg (jest wychowankiem Górnika Wałbrzych). Obaj już dużo wcześniej znajdowali się na celowniku GKS-u i wielce prawdopodobne jest, że w tym tygodniu podpiszą umowy przy Bukowej.

Z pozostałej czwórki sprawdzanych graczy, „w pamięci” sztab szkoleniowy ma jeszcze napastnika Daniela Rumina ze Skry Częstochowa, wicekróla strzelców tejże samej grupy III w trzeciej lidze (21 bramek). Konkurentem 21-latka do miejsca w ataku katowickiej ekipy może być jego rówieśnik, Artur Siemaszko. Wypożyczony ostatnio do Stomilu Olsztyn zawodnik w tej chwili przygotowuje się do sezonu z Zagłębiem Lubin, ale ma spore grono zwolenników wśród decydentów przy Bukowej…