Dylematy trenera Dudka

Miał wydźwignąć nowosądeczan z zapaści, a teraz jest realna szansa powalczenia o czołową szóstkę!


Kiedy trener Dariusz Dudek w połowie listopada ub. roku obejmował Sandecję, ta mocno dołowała, zamykając ligową tabelę z 1 punktem po 10 Meczach.

Marsz w górę

Od tego czasu nastąpiła jednak nieprawdopodobna metamorfoza zespołu z Nowego Sącza, który z 14 spotkań wygrał osiem, pięć zremisował i tylko jedno przegrał. Pod wodzą trenera z Górnego Śląska drużyna stopniowo pnie się w ligowej tabeli. Teraz jest na pozycji numer 12, ale z już tylko sześcioma punktami straty do Arki, która jest na barażowej pozycji numer 6.

Gdzie szukać sukcesów drużyny prowadzonej przez trenera Dudka?  – Na pewno trudno jest wtedy, kiedy obejmuje się zespół, a ten po 10. kolejkach ma na swoim koncie jeden punkt. Liczyłem się z tym, że może być ciężko. Natomiast przeliczyłem się z faktem, że tak szybko będziemy punktować. To jest bardzo cenne! Co trzeba powiedzieć, to że w Sandecji są bardzo fajni piłkarze. Mogę powiedzieć, że uwielbiam z nimi pracować, bo lubią ciężką pracę, nikt nie marudzi. Jak trzeba odśnieżać boisko, to odśnieżają, jak trzeba biegać, to biegają. To jest najważniejsze. Do tego doszła oczywiście organizacja gry, taktyka i dlatego jest tak dobrze – wylicza szkoleniowiec Sandecji, który w swoim CV ma wprowadzenie do ekstraklasy Zagłębia Sosnowiec w 2018 roku. Zagłębia, które w mało elegancki sposób rozstało się z Dudkiem i jego asystentem Marcinem Malinowskim (teraz są ponownie razem w Sandecji) w czasie zeszłorocznego wiosennego lockdownu. Teraz obaj „zemścili” się na klubie z Sosnowca, wygrywając z nim w sobotę 2:1. 

W ogóle jeśli chodzi o tegoroczne mecze, to na nowosądecką jedenastkę nie ma mocnych. W 7. meczach w 2021 r. zdobyła 17 pkt., o jeden więcej niż Widzew, ale ten w tym roku grał już 9 ligowych meczów. Właśnie w sobotę Sandecja będzie gościć łodzian u siebie. 

W Nowym Sączu nie zachłystują się ostatnimi świetnymi meczami oraz kolejnymi wygranymi. – Piłka lubi pokorę. Musimy się spokojnie utrzymać i ten cel jest przede mną oraz przed prowadzonym przeze mnie zespołem. Do tego dążymy – zaznacza Dudek, którego punktowa średnia w Sandecji to ponad 2 punkty na spotkanie!

Wysoko w Pro Junior System

Sandecja walczy w lidze, ale też w Pro Junior System, gdzie jest na 2. miejscu i ma szansę na spory finansowy bonus, jeżeli utrzyma miejsce w czołówce. Na dobrą lokatę w młodzieżowej klasyfikacji naciska przede wszystkim miasto. – Na pewno cieszymy się, że w Pro Junior System jesteśmy wysoko, ale na pewno będziemy wszystko weryfikować, bo na dziś dla nas najważniejsze jest dalej utrzymanie. To jest priorytet. Jeśli się utrzymamy, to zobaczymy w którym miejscu będziemy, bo może się tak zdarzyć, że dalej będziemy tak dobrze punktować jak ostatnio i będziemy się bić o tę pierwszą szóstkę. Byłoby to cudem. Z drugiej strony wiadomo, że każdy zastrzyk gotówki będzie przydatny. Sandecja to nie jest klub, którego stać na kontraktowanie zawodników na dłuższy okres czasu z dużymi sumami. Tutaj jest stabilnie, ale pieniądze z Pro Junior System na pewno byłyby sporym zastrzykiem dla klubu – podkreśla trener Sandecji.


Fot. Krzysztof Porębski/Pressfocus