Dziesięcioro naszych w Birmingham

Guba nieoczekiwanie triumfowała w pchnięciu kulą, pokonując faworytkę gospodarzy Christinę Schwanitz. Teraz obie zawodniczki znowu będą miały okazję ze sobą rywalizować, a że w tej konkurencji często ostatnio dochodzi do niespodzianek, zapowiada się bardzo interesujący konkurs. Tym bardziej, że trudno wskazać faworytkę. W stawce ośmiu lekkoatletek znalazła się także czwarta w ME, Klaudia Kardasz.

Uśmiechnięty, pewny siebie, z błyskiem w oczach opuszczał Berlin trzykrotny mistrz Europy w biegu na 800 metrów, Adam Kszczot. „Profesor” – jak jest nazywany w lekkoatletycznym świecie – w tym sezonie nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i zapowiada, że jest w stanie poprawić swój najlepszy tegoroczny wynik (1.44,59). Na dwa okrążenia pobiegnie też wicemistrz Europy na 1500 metrów Marcin Lewandowski, który na obu dystansach radzi sobie znakomicie i wcale nie jest pewne, który z Polaków w Birmingham dotrze do mety jako pierwszy. Biało-czerwonym szyki spróbują popsuć przede wszystkim Kenijczycy – Emmanuel Korir i Ferguson Rotich.

Dwie nasze reprezentantki wystąpią także na 1500 metrów. Srebrna z Berlina Sofia Ennaoui po swoim największym sukcesie w karierze nabrała pewności siebie i z jeszcze większą radością podchodzi do rywalizacji. Zapowiedziała nawet, że jest w stanie jeszcze w tym roku złamać granicę 4 minut. Tego w historii polskiej lekkoatletyki dokonały tylko dwie zawodniczki, Lidia Chojecka i Anna Bukis. Na liście startowej znajduje się tez Angelika Cichocka. Borykająca się z kontuzją kolana lekkoatletka SKLA Sopot chce spróbować zakończyć sezon dobrym czasem. Nie będzie jej jednak łatwo, bo zaległości treningowe ma duże.

Na 110 m ppł szansę pokazania się w dostał Damian Czykier. Czwarty zawodnik ME zmierzy się teraz nie tylko z Europejczykami, ale i ze światową czołówką. Nie codziennie w Diamentowej Lidze startuje też oszczepnik Marcin Krukowski. Doceniony został też Tomasz Jaszczuk, który w skoku w dal zaczął regularnie przekraczać 8 metrów. Na swoim ulubionym, choć rzadko rozgrywanym dystansie 3000 m, wystąpi Renata Pliś.

To będzie ostatni mityng kwalifikacyjny do finału cyklu Diamentowej Ligi. Trofea rozdane zostaną tradycyjnie w Zurychu 30 sierpnia i dzień później w Brukseli.