„Dziubek” zapewnił brąz!

Choć ich aspiracje były znacznie wyższe, hokeiści Unii w najkrótszym możliwym czasie wygrali „mały finał”.


Oświęcimianie w walce o 3. miejsce po raz drugi okazali się lepsi od Comarch Cracovii i po raz drugi z rzędu o wygranej zespołu Nika Zupancicia zadecydowała ostatnia tercja. W Krakowie, jak i u siebie uniści zdobyli po trzy gole.

W środowym meczu o brązowy medal emocje już wyraźnie opadły. Wydaje się, że hokeistom Unii chyba bardziej zależało na zdobyciu tego krążka. Rewanżowe spotkanie rozpoczęli z drobną zmianą, bo zabrakło ukraińskiego napastnika Andrija Denyskina, zaś pojawił się obrońca Kamil Paszek. Natomiast trener Rudolf Rohaczek po raz kolejny rotował składem, by zmobilizować swoich zawodników. Gospodarze mieli przewagę, ale to goście, przy nieco większym opanowaniu nerwowym, mogli prowadzić, jednak w I tercji efektów bramkowych nie było.

W 33 min goście przeprowadzili składną akcję i za sprawą czeskiego tercetu zdobyli gola. Patryk Husak uruchomił Romana Raca, a ten dostrzegł lepiej ustawionego Martina Kasperlika, który dobrej sytuacji nie zmarnował. Początek ostatniej tercji przypominał trzęsienie ziemi. Dziubiński szybko doprowadził do remisu, wpychając krążek za linię, jednak 30 sek. później Mico Luoto znów dał „Pasom” prowadzenie. Gdy na ławkę kar powędrował Roman Garborenko, gospodarze solidnie wzięli się do pracy i Teddy Da Costa precyzyjnym uderzeniem doprowadził do remisu. W 54 min Aleksandrs Jerofiejews zdecydował się na uderzenie spod niebieskiej linii, krążek po drodze przekierował Dziubiński i Unia wyszła na 3:2. Na 2 min przed końcem Alesz Jeżek „złapał” karę i gospodarzom było nieco łatwiej. Na 72 sek. przed końcem. gdy goście grali w osłabieniu. wycofali bramkarza, jednak Unia w pełni zasłużenie zdobyła brąz, zaś zespół spod Wawelu jest największym przegranym w tym sezonie.

O 3. miejsce

TAURON RE-PLAST UNIA OŚWIĘCIM – COMARCH CRACOVIA 3:2 (0:0, 0:1, 3:1)

0:1 – Kasperlik – Rac – Husak (32:42), 1:1 – Dziubiński – Jerofiejews (40:47), 1:2 – Luoto – Rac – Kasperlik (41:17), 2:2 – Da Costa – Pangiełow-Jułdaszew (50:43, w przewadze), 3:2 – Dziubiński – Jerofiejews (53:26).

Sędziowali: Sebastian Kryś i Marcin Polak – Mateusz Kucharewicz i Dariusz Pobożniak. Widzów 1730.

UNIA: Lindskoug; Jerofiejews – Diukow, Jakobsons – Pangiełow-Jułdaszew, P. Noworyta – Bezuszka, Paszek – M. Noworyta; Padakin – Dziubiński (2) – Ahopelto (2), Szczechura – Cichy – Laakso, S. Kowalówka – Krzemień – Da Costa, Prusak – Wanat – Sołtys. Trener Nik ZUPANCIĆ.

CRACOVIA: Zabolotny; Gula – Saur, Bdzoch – Husak (2), Nemec – Krejci, Garborenko (2) – Luoto; Sawicki – Wronka – Łyszczarczyk (2), Michalski – Rac – Kasperlik, Jeżek (2) – Racuk – Brynkus, Bezwiński – Arrak – F. Kapica. Trener Rudolf ROHACZEK.

Kary: Unia – 4 min, Cracovia – 8 min.


Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus