Ebebenge odchodzi z Rakowa

Doradca zarządu częstochowskiego klubu ds. sportowych przestał pełnić swoją funkcję. Mówi się, że dołączy do Bogusława Leśnodorskiego i Michała Żewłakowa, którzy związali się z II-ligowym Motorem Lublin.


Leśnodorski, były prezes Legii Warszawa od niedawna współpracuje z Motorem Lublin. Został nowym członkiem rady nadzorczej beniaminka II ligi, w którego zainwestował miliarder Zbigniew Jakubas. Na stanowisko dyrektora sportowego lublinianie zatrudnili Michała Żewłakowa. Podobną funkcję pełnił w Legii i Zagłębiu Lubin. Kolejnym ruchem może okazać się ściągnięcie do klubu Dominika Ebebenge.

Dobry negocjator

Ten był związany z Rakowem od kwietnia ubiegłego roku. Podobnie jak w Legii, Ebebenge odpowiadał za negocjacje transferowe i kontraktowe, ale również współpracował z działem skautingu, któremu pomagał wyszukiwać nowych zawodników. Choć przy jego udziale do Rakowa trafiło wielu ważnych piłkarzy, tak pierwsze ekstraklasowe okno transferowe okazało się solidnym niewypałem. Mimo wszystko jego pracę można ocenić raczej pozytywnie. Sam Ebebenge również był zadowolony ze swoich działań.

– Jestem zadowolony z pracy, którą udało się wykonać wspólnie z całym zespołem przez ostatnie półtora roku. To, na co umawialiśmy się z właścicielem i zarządem na początku współpracy, zostało osiągnięte. Wierzę w dalszy dynamiczny rozwój Rakowa, zdobywanie kolejnych szczebli w drodze na szczyt. Wobec świetnych relacji, które łączą mnie ze wszystkimi poznanymi osobami pracującymi w klubie oraz tymi, które udało mi się do pracy w klubie polecić, pozostaję dyspozycyjny, jeśli będę mógł pomóc w zagadnieniach zbieżnych z moimi kompetencjami. Tymczasem pozostaję skoncentrowany na moich projektach sportowych i biznesowych – powiedział Ebebenge na łamach strony klubowej.

Decyzja była ustalona

Odejście doradcy dla wielu było zaskoczeniem. Jednak jak twierdzi Wojciech Cygan o jego decyzji było wiadomo już od jakiegoś czasu.
– Nasza współpraca z Dominikiem trwała do końca października. Decyzja o jej zakończeniu została ustalona już kilka miesięcy wcześniej – powiedział prezes Rakowa. Trudno jednak w to uwierzyć. Jeżeli faktycznie Ebebenge dołączy do pionu sportowego Motoru, to nie sposób przyjąć do wiadomości, że już kilka miesięcy temu razem z zarządem Rakowa podjął decyzję o zakończeniu współpracy. Leśnodorski w klubie z Lublina oficjalnie działa od połowy października, a więc od niecałych dwóch tygodni.


Czytaj jeszcze: Dwa dodatkowe dni

Tomczyk przejmie obowiązki

Ebebenge oddał jednak swoje obowiązki w dobre ręce. Przejął je Paweł Tomczyk, który od niedawna jest w klubie dyrektorem sportowym. W ostatnich tygodniach swojej pracy Ebebenge przekazał mu wszystkie należące do niego obowiązki. Tomczyk w klubie pojawił się w listopadzie ubiegłego roku i odpowiadał za dział skautingu. To między innymi dzięki niemu do Rakowa dołączyli Fran Tudor, David Tijanić czy letnie wzmocnienia jak Vladislavs Gutkovskis, Marcin Cebula czy Ivan Lopez. Stanowisko dyrektora sportowego piastuje z kolei od sierpnia tego roku.


Fot. Facebook/Dominik Ebebenge