Ekstraklasa kobiet. Liga po staremu

Start sezonu 25 września, rozgrywki wg tego samego systemu, co poprzednie, a mistrza Polski najpóźniej poznamy 15 maja 2022 roku.


Prezesi klubów elity podsumowali niedawno zakończone rozgrywki. Były one rekordowe pod względem liczby transmisji telewizyjnych. Telewizja Polsat na swoich sportowych antenach pokazała na żywo aż 112 meczów, dodatkowo 27 spotkań można było śledzić w Ipli. Łącznie daje to transmisje ze 139 meczów ze wszystkich 161 rozegranych w sezonie.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z tych liczb, gdyż naszym celem jest pokazanie wszystkich meczów w sezonie i wspólnie z naszym partnerem Telewizją Polsat jesteśmy już bardzo blisko zrealizowania tego celu – podkreśla Artur Popko, prezes Polskiej Ligi Siatkówki, która nadzoruje rozgrywki kobiecej ekstraklasy.

W trakcie spotkania ustalono też zasady rozgrywania sezonu 2021/22. Prezesi klubów zgodzili się, by system się nie zmienił – faza zasadnicza z meczem i rewanżem każdy z każdym oraz faza play off z meczami o medale do trzech wygranych.

– Poprzedni sezon najlepiej pokazał, że walka o złoto czy brąz trwała długo i była bardzo efektowna. Dla nas wszystkich jest istotne, by tych meczów o stawkę – na najwyższym poziomie – była jak najwięcej – podkreślił Popko.
Jako gość byli przedstawiciele triumfatorek 1. Ligi, UNI Opole, które przechodzi obecnie audyt.

Po spełnieniu warunków regulaminowych drużyna z Opola zostanie beniaminkiem i w meczu inaugurującym sezon 2021/22 – 25 września – podejmie mistrza Polski, Grupę Azoty Chemika Police.


Fot. Tomasz Kudała/PressFocus