Polkowice idą po więcej

Rusza Energa Basket Liga Kobiet. Po raz pierwszy od kilku lat jest więcej kandydatów do złota niż dwóch. Największym faworytem jest obrońca tytułu z Polkowic. Budowę zespołu na nowy sezon włodarze CCC rozpoczęli już kilka dni po ostatnim finałowym meczu. Udało im się szybko porozumieć ze sztabem szkoleniowym i czołowymi zawodniczkami.

Amerykanka za Serbkę

– Najpierw trzeba pozyskać podkoszową oraz rozgrywającą i do tego dopiero można później dopasowywać pozostałe ogniwa. Trochę nam się sytuacja skomplikowała, kiedy wypadła rozgrywająca Miljana Bojović (urlop macierzyński), ale nikt nie ma do niej pretensji. Rodzina i ciąża są ważniejsze niż sport – powiedział Wiesław Kozdroń, prezes polkowickiego klubu. Serbkę zastąpiła Amerykanka Jasmine Thomas.

– To nie byłe łatwe zadanie znaleźć kogoś odpowiedniego. Pamiętajmy, że poza poziomem sportowym chodziło też, aby dana zawodniczka pasowała mentalnie do naszej drużyny. I wydaje mi się, że kogoś takiego mamy. Może się okazać, że nie tylko nie straciliśmy, ale zyskaliśmy na tej zmianie. To jednak pokaże dopiero boisko – ocenił Kozdroń.

Na papierze ekipa z Polkowic prezentuje się bardzo mocno. Poza Thomas, Marosz Kovacić, trener ma do dyspozycji jeszcze m.in. Tiffany Hayes, Kelsey Bone czy Temi Fagbenle. CCC ma również bardzo silne Polki, na czele z Weroniką Gajdą, Agnieszką Kaczmarczyk i Karoliną Puss. Nic dziwnego, że w Polkowicach celem jest nie tylko obrona mistrzostwa Polski, ale przede wszystkim sukces w Eurolidze.

– Chcemy pozostać na szczycie, ale chcemy też pokazać się z jak najlepszej strony w Eurolidze. Aby tego dokonać, musieliśmy zbudować drużynę wyrównaną, z wartościową ławką zmienniczek. I myślę, że to się nam udało – przyznał prezes CCC.

Mocni pretendenci

Kto może zagrozić potentatowi z Dolnego Śląska? Artego Bydgoszcz, trzykrotny srebrny medalista (2015, 2016, 2018), nieustannie marzy o mistrzostwie kraju. W realizacji celu mają pomóc trenerowi Tomaszowi Herktowi m.in. brązowa medalistka igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro (2016), Serbka Tamara Radocaj, chilijska środkowa, znana z występów w Krakowie dwa lata temu, Ziomara Morrison, oraz Amerykanka Monica Engelman.

Duże nadzieje na odzyskanie mistrzostwa mają w Krakowie. Do Wisły m.in. wróciła Justyna Żurowska-Cegielska, sięgnięto także po reprezentantki Hiszpanii, Leonor Rodriguez, Marię Araujo i Marię Conde. Z kolei brązowy medalista w poprzednim sezonie, 1KS Ślęza Wrocław pozyskał amerykańską podkoszową Cierrę Burdick oraz reprezentantkę Ukrainy Taisiię Udodenko, a także reprezentantkę Polski Monikę Naczk.

Międzynarodowy i ciekawy skład w Toruniu zbudował znany z pracy w Polsce słowacki trener Stefan Svitek. Nowe rozgrywające „Katarzynek” to reprezentantka Serbii Sanja Mandic oraz kadrowiczki Angelika Stankiewicz i Katarzyna Trzeciak. a pod koszem wystąpi m.in. reprezentantka Litwy Laura Svaryte.

Zabrakło „Jasek”

W EBLK znów wystąpi nieparzysta liczba drużyn. Wycofał się JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec, który w minionym sezonie zajął 10. miejsce (druga drużyna klubu awansowała do 1. ligi, a ponieważ stowarzyszenie nie ma wystarczających środków do prowadzenia dwóch zespołów na szczeblu centralnym, więc zrezygnowano z elity). Zagra za to Widzew Łódź, który nie zdołał utrzymać się w elicie w minionym sezonie, ale decyzją zarządu Polskiego Związku Koszykówki otrzymał „dziką kartę”.

***

Droga do mistrzostwa

– Sezon zasadniczy, w którym spotkania rozgrywane będą systemem każdy z każdym, mecz i rewanż potrwa od 4 października do 30 marca 2018 r. Przewidziano w nim przerwę w listopadzie (11-23) na dwa ostatnie spotkania reprezentacji w eliminacjach mistrzostw Europy 2019.

– Do play off awans wywalczy osiem najlepszych ekip. Drużyny z miejsc 9-13 zakończą rywalizację po tym etapie.

– Faza pucharowa, od ćwierćfinałów (2-10 kwietnia) po finał, rozgrywana będzie do trzech zwycięstw. Walka o złoto rozpocznie się 27 kwietnia, a zakończy najpóźniej 5 maja. Rywalizacja o brąz toczyć się będzie do dwóch wygranych (od 26 do 30 kwietnia).

I kolejka

Czwartek, 4 października
Arka Gdynia – PGE MKK Siedlce (92:67)
Sobota, 6 października
Wisła Can-Pack Kraków – Sunreef Yachts Politechnika Gdańsk (g. 17)
ENEA AZS Poznań – Ślęza Wrocław (g. 18)
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin – Ostrovia Ostrów Wlkp. (g. 19)
Niedziela, 7 października
Artego Bydgoszcz – ENEA AZS Poznań (g. 18.30)

CCC Polkowice – Widzew Łódź (g. 19)
Energa Toruń – Artego Bydgoszcz (19.12.)

 

 

Przygotowali:

Tomasz J. Mucha i Michał Micor