Energa Basket Liga. Letni początek sezonu

Rozgrywki ligowe zaczną się 27 sierpnia. Dzień wcześniej będzie się mecz o Superpuchar.


O terminie rozpoczęcia rozgrywek zadecydowała rada nadzorcza Polskiej Ligi Koszykówki. której wideoobrady trwały w czwartek dziesięć godzin i zakończyły się późno w nocy.

– Cieszymy się, że rada nadzorcza podjęła decyzję o tak wczesnym rozpoczęciu rywalizacji. Wszyscy tęsknimy już za parkietowymi emocjami. To także szansa dla zawodników na szybki powrót do profesjonalnych treningów, a co za tym idzie wysokiej formy sportowej – powiedział prezes polskiej federacji i PLK Radosław Piesiewicz.

– To będzie gratka dla kibiców, bo nigdy nie startowaliśmy tak wcześnie. Decyzja ta pozwoli skrócić martwy okres i przerwę między rozgrywkami – dodał.

Skąd tak wczesny termin rozpoczęcia rozgrywek ligowych? – Robimy tak dlatego, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że w październiku lub listopadzie możemy mieć kolejną przerwę, związaną z powrotem pandemii – przyznał Piesiewicz podczas wizyty w programie „Poranek z Polsatem Sport”.

Szczegółów rywalizacji na razie nie ma. Nie wiadomo więc czy mecze będą mogły się odbywać z udziałem publiczności oraz czy liga będzie zamknięta. Prawo gry w ekstraklasie ma 16 zespołów, w ostatnich rozgrywkach nikt nie spadł.

Żaden z klubów nie zgłosił też, że chce się wycofać z rywalizacji. Sezon najpóźniej powinien zakończyć się na początku czerwca, by kadra miała czas na przygotowania do kwalifikacji olimpijskich. Biało-czerwoni o paszporty do Tokio powalczą w Kownie. Turnieje eliminacyjne zgodnie z wytycznymi FIBA mają się odbyć do 29 czerwca do 4 lipca 2021 r.

Tak szybki start nie wszystkim przypadł do gustu. Niezadowolenia nie kryją przedstawiciele MKS-u Dąbrowa Górnicza. – To jest zdecydowanie za wcześnie. Byłem za końcówką września lub początkiem października. Przecież dopiero co zezwolono na otwieranie hal.


Czytaj jeszcze: Wszyscy dostali po łapach


Nie wiadomo co ze sponsorami, którzy dopiero analizują wyniki z ostatnich miesięcy i potem podejmą decyzje o ewentualnym wsparciu. Wciąż nieuregulowana jest sprawa z zawodnikami zagranicznymi. Granice są przecież zamknięte. Czy po przyjeździe będą musieli przejść kwarantannę? – zgłasza wątpliwości Łukasz Żak, prezes klubu z Dąbrowy Górniczej.

W Gliwicach natomiast decyzję rady nadzorczej PLK przyjęto z zadowoleniem i zrozumieniem. – Byliśmy za takim rozwiązaniem. Ten termin akceptujemy. Będziemy gotowi – zadeklarował Jarosław Zięba, szef GTK.

Teraz przed klubowymi działaczami okres bardzo intensywnej pracy. Na zbudowanie drużyny mają praktycznie miesiąc. By się dobrze przygotować do rozgrywek przygotowana powinny się bowiem zacząć najpóźniej na początku lipca.

Przypomnijmy, że 18 marca zarząd PLK podjął decyzję o zakończeniu rozgrywek ekstraklasy mężczyzn. Mistrzem kraju został Stelmet Enea BC Zielona Góra. Srebrny medal, po raz pierwszy w historii, uzyskał Start Lublin, a brąz obrońca trofeum Anwil Włocławek.

W większości lig koszykarskich w Europie rywalizację też zakończono, często nie przyznając medali. W kilku krajach władze prowadzące rozgrywki walczą o możliwość dokończenia rywalizacji, m.in. w Hiszpanii i Niemczech.


Na zdjęciu: Liga męska jako pierwsza może wrócić do rywalizacji.

Fot. Piotr Matusewicz/PressFocus