EURO 2020 – Grupa C. Kto razem z „Oranje”?

Ukraina i Austria zagrają o drugie miejsce w grupie, pierwsze zapewnili już sobie Holendrzy. Będzie to także pożegnanie Gorana Pandeva.


Po dwóch zwycięstwach z Ukrainą i Austrią Holandia zapewniła sobie nie tylko awans do 1/8 finału, ale także prymat w grupie. Jeden z tych dwóch zespołów może się z nią zrównać punktami, ale nie wyprzedzić, bo decydują bezpośrednie mecze. Spotkanie z Macedonią Północną nie ma dla Holandii praktycznego znaczenia i jest dla trenera Franka de Boera okazją do zmian w składzie.

Obie reprezentacje zmierzą się po 12 latach przerwy, wcześniejsze cztery mecze były w eliminacjach mundiali 2006 (2:2, 0:0) i 2010 (2:1 i 4:0). Jest to ostatni występ Macedończyków na turnieju, a także ostatni w reprezentacji ich kapitana, 37-letniego Gorana Pandeva. Zagra po raz 122., zdobył 38 goli, z tego dwa w spotkaniach z Holandią. – Jesteśmy gotowi na ostatnie wyzwanie, niezależnie od tego, czy Holandia wystawi inną drużynę. Zagramy o zwycięstwo, żeby naród był zadowolony z naszego udziału w Mistrzostwach Europy. Zagraliśmy dwa solidne mecze w Bukareszcie, ale brak doświadczenia na tym poziomie przysporzył nam problemów – uważa Eljif Elmas, klubowy kolega Piotra Zielińskiego w Napoli.

Po raz drugi przed meczem Holandii zmienia klub jej zawodnik i są to najskuteczniejsi piłkarze w obecnej kadrze. Przed Ukrainą był to kapitan Georginio Wijnaldum, któremu kończy się kontrakt z Liverpoolem i będzie grał w Paris SG. Miał przenieść się do Barcelony, ale ta oferowała gorsze warunki. Natomiast te zaproponowane przez „Barcę” Memphisowi Depayowi zostały zaakceptowane i przed meczem z Macedonią Północną zawarł z nią umowę do końca sezonu 2022/23. Tak jak Wijnaldumowi kontrakt kończy mu się 30 czerwca i Barcelona ma go za darmo. Jego pozyskania chciał już przed ubiegłym sezonem trener Ronald Koeman. To czwarty klub Depaya po PSV Eindhoven, Manchesterze United i Olympique Lyon.

Rywalizacja o 2. miejsce w grupie rozstrzygnie się w Bukareszcie, gdzie Ukraina po raz pierwszy zagra z Austrią o punkty. Dwa wcześniejsze mecze były towarzyskie i w 2011 roku wygrała Ukraina 2:1, w następnym roku Austria zrewanżowała się zwyciężając 3:2. Na razie druga jest Ukraina, która ma 3 punkty jak Austria, ale korzystniejszą różnicę bramek (4:4 wobec 3:3). Jeśli będzie remis, „zbirna” pozostanie na 2. miejscu i awansuje.

– Zdajemy sobie sprawę, że tabele wymagają od obu drużyn bardzo ostrożnej gry, ale będą chciały wygrać ten mecz. Nam wystarcza remis, jednak z taką mentalnością daleko nie zajdziesz i będziemy grać tylko o zwycięstwo – zapewnia Andrij Szewczenko. Jednak ta odwaga może być zgubna, pokonany może znaleźć się poza turniejem, nie plasując się na jednym z czterech miejsc w tabelce uwzględniającej dorobek drużyn z trzecich miejsc w grupach. Do składu Ukrainy powraca skrzydłowy Oleksandr Zubkow, w pierwszym meczu z Holandią opuścił boisko już w 13 minucie z powodu kontuzji.


21.06.2021 – Amsterdam, Johan Cruyff Arena, godz. 18.00

MACEDONIA PÓŁNOCNA – HOLANDIA

Sędziuje Istvan Kovacs (Rumunia).


21.06.2021 – Bukareszt, Arena Nationala, godz. 18.00

UKRAINA – AUSTRIA

Sędziuje Cuneyt Cakir (Turcja).


Fot. Alex Nicodim / Sipa / PressFocus