Niecodzienna sytuacja w lidze naszych rywali

Slovan Bratysława zwolnił dwóch trenerów, drugiego kilka dni przed decydującymi meczami o mistrzostwo i puchar!


Sponsorowana przez Fortunę słowacka liga rozegrała 28. sezon. Trzeci rok z rzędu triumfował Slovan Bratysława, zdobywając mistrzostwo po raz 11. Obronił też puchar i tym samym powtórzył sukcesy sprzed roku, ale ten sezon okazał się bez porównania trudniejszy.

W styczniu 2020 roku odszedł ze Slovana do Sportingu Lizbona król strzelców ligi Słoweniec Andraż Szporar. Jednak ta strata nie okazała się przeszkodą na drodze do sukcesów, a 6 milionów euro za transfer stało się nowym rekordem klubu. Poprawiono go po 27 latach. W 1993 roku Peter Dubovsky przeszedł do Realu Madryt za 4,3 miliona.

Szporara sprowadzono w 2018 roku ze szwajcarskiego FC Basel za sumę 10-krotnie niższą. Podobnie jak Slovan w sezonie 2020/21 Szporar zdobył mistrzostwo i puchar, ale… z dwoma różnymi klubami! Pierwszą część sezonu spędził w Sportingu, który po 19 latach wygrał ligę. Od lutego grał w Bradze, w finale pokonując Benficę 2:0.

Kompromitacja w derbach

Kasa za Szporara była solidnym zastrzykiem finansowym dla Slovana. Kolejne miliony euro były do zarobienia w Lidze Mistrzów. W eliminacjach trafił na mistrza Wysp Owczych KI Klaksvik. Pierwsze zadanie nie wydawało się trudne, a okazało się ostatnim. Rywalizacja nie rozstrzygnęła się na boisku i poziom sportowy był bez znaczenia. Zdecydowały testy na COVID-19. Piłkarze przed wylotem na mecz byli zdrowi, a na miejscu okazali się pozytywni. Wysłano zespół rezerwowy, z takim samym skutkiem. Slovan ukarano walkowerem, „owczarze” ostrzygli go na solidną kasę, wykorzystując pandemię.

Pozostało skupić się na krajowych rozgrywkach. Liga składa się z dwóch etapów. W pierwszym 12 klubów gra razem, po 22 kolejkach następuje podział na dwie grupy – mistrzowską i spadkową. Slovan zakończył ją z 10-punktową przewagą na DAC Dunajska Streda. Do rundy mistrzowskiej zalicza się punkty z pierwszej części sezonu i nic nie zapowiadało problemów. W kwietniu Slovan doznał trzeciej porażki w lidze, przegrywając u siebie 1:2 ze Spartakiem Trnawa.

Dla naszych południowych sąsiadów to najważniejsze derby Słowacji, rozegrano je 160. razy. Dwa tygodnie później 0:3 w Trnawie wstrząsnęło Slovanem. Wynik był gorszy niż gra, dwie bramki Slovan stracił z karnych, dwa razy trafił w poprzeczkę. Jednak dla władz klubu to była kompromitacja i dyrektor generalny Ivan Kmotrik jr natychmiast wyrzucił trenera Darka Milanicza.

Słoweniec we wrześniu 2020 roku zastąpił Jana Kozaka, też zwolnionego z powodu słabych wyników, chociaż dwa miesiące wcześniej zdobył mistrzostwo i puchar! W tym meczu ciekawy debiut w lidze miał Patrik Karhan, syn byłego reprezentanta Słowacji Miroslava Karhana. Minutę po wejściu na boisko zawodnik Spartaka faulował i zobaczył czerwoną kartkę.

Kiwior trafił w finale

Zwolnionego Milanicza zastąpił Vladimir Weiss, który po latach powrócił do Slovana. Odnosił sukcesy z bratysławską Artmedią Petrżalka (dwa mistrzostwa, puchar, faza grupowa Ligi Mistrzów), ale w Slovanie w sezonie 2011/12 mu nie wyszło. Debiutował w rewanżu półfinału pucharu i to była formalność po 3:0 z drugoligową Duklą Bańska Bystrzyca. Slovan wygrał 3:1, ale cztery dni później w lidze przegrał u siebie z DAC 0:1. Do końca mistrzostw pozostały dwie kolejki, przewaga Slovana zmalała od 4 punktów.

Tydzień później 4:0 w Zlatych Moravcach przesądziło sprawę, a po kolejnych czterech dniach obronił puchar. W finale pokonał po dogrywce Żylinę 2:1. Od 26 minuty Żylina grała w „10” z powodu czerwonej kartki, cztery minuty później prowadzenie dla niej zdobył obrońca Jakub Kiwior. Od 64 minuty dołączył do niego drugi Polak w Żylinie, Dawid Kurminowski. Wyrównał Nigeryjczyk Ezekiel Henty, ale Slovanowi nie wystawia najlepszej marki to, że grając tak długo w liczebnej przewadze potrzebował do pokonania przeciwnika dogrywki i rzutu karnego.

Drugą bramkę zdobył syn trenera, też Vladimir. Ojciec bił mu brawo, a po kilku minutach miał prawo się zdenerwować, bo Weiss junior za faul zobaczył po raz drugi żółtą kartkę i musiał opuścić boisko.

Król Dawid z Żyliny

Wszystko dobre, co dobrze się kończy – mogli powiedzieć po sezonie w Slovanie. Podobnie może powiedzieć 22-letni Kurminowski, który z 19 golami został królem strzelców, przesądzając o tym w ostatniej kolejce. W meczu ze Zlatymi Moravcami zdobył 4 bramki (dwie z karnych) i wyprzedził swojego rówieśnika, Wenezuelczyka Erica Ramireza z DAC, który zatracił skuteczność na miesiąc przed końcem ligi. W czterech ostatnich meczach nie zdobył żadnej bramki i wręcz zachęcił Polaka.

Kurminowski został najlepszym strzelcem rzutem na taśmę, ale to nie znaczy że na finiszu ligi „sztucznie nadrabiał zaległości”, jak to nieraz bywa w przypadku królów strzelców. Był regularny, jesienią zdobył 9 goli, wiosną 10. Po dwie bramki uzyskał w dwóch meczach, w 11 – jedną. Najbardziej dał się we znaki Trenczynowi, strzelił mu 4 gole w 3 spotkaniach. Po dwie Slovanowi i DAC. Na tym zresztą nie poprzestał. Żylina brała udział w barażach o miejsce w Lidze Konferencji i Kurminovski w półfinale z Seredem (4:2) otworzył listę strzelców.

W finale Żylina pokonała Zlate Moravce, ale nie było tak łatwo jak w lidze. 3:2 zapewniła sobie dopiero po dogrywce, gdy w miejsce Kurminowskiego wszedł Nigeryjczyk Taofiq Jibril i zdobył zwycięską bramkę. Żylina zagra w Lidze konferencji z DAC Dunajska Streda i Spartakiem Trnawa. Slovan w Lidze Mistrzów zacznie od pierwszej rundy eliminacji. Z ligi spada Nitra, uratowała się po barażach Senica, pokonując Duklę Bańska Bystrzyca (2:1, 1:1).


Na zdjęciu: Vladmir Weiss ze Slovana jest jednym z dwóch zawodników ligi słowackiej powołanych do kadry na Euro 2020.

Fot. Rafał Rusek/Pressfocus


Liczba

2

TYLU zawodników Slovana Bratysława znalazło się w kadrze na Euro 2020: pomocnik Vladimir Weiss i napastnik David Strelec. To jedyni zawodnicy powołani z krajowej ligi. Z polskiej ekstraklasy jest ich… trzech: Duszan Kuciak, Lubomir Szatka i Jakub Holubek.

Grupa mistrzowska

1. Slovan Bratysława 32 71 78:28

2. DAC Dunajska Streda 32 65 66:38

3. Spartak Trnava 32 55 48:37

4. MszK Żylina 32 52 73:52

5. ViOn Zlate Moravce 32 40 42:51

6. AS Trenczyn 32 32 42:61

Grupa spadkowa

7. SzKF Sered 32 41 37:48

8. MFK Rużomberok 32 39 41:44

9. FK Pohronie 32 38 38:38

10. Zemplin Michalovce 32 35 34:53

11. FK Senica 32 33 31:51

12. FC Nitra 32 27 26:55

Strzelcy

19 – Dawid Kurminowski (Żylina, Polska)

18 – Eric Ramirez (DAC Dunajska Streda, Wenezuela)

14 – Rafael Ratao (Slovan, Brazylia), Filip Balaj (Zlate Moravce)

13 – Zsolt Kalmar (DAC Dunajska Streda, Węgry)

12 – Marko Divković (DAC Dunajska Streda, Chorwacja), Hamza Czataković (Trenczyn, Bośnia i Hercegowina)