Europejski finał

Dąbrowianie zagrają w wielkim finale Alpe Adria Cup. To ich pierwsza szansa na triumf na europejskich parkietach.


W Wiedniu rozpoczął się w środę Final Four Alpe Adria Cup. To rozgrywki, w których występują drużyny z Austrii, Węgier, Czech, Słowacji, Chorwacji, Rumunii i Polski. Nasz kraj po raz drugi z rzędu reprezentuje ekipa z Dąbrowy Górniczej. W poprzednim sezonie rozgrywki zakończyli na ćwierćfinale, w bieżącym spisują się wręcz wyśmienicie i awansowali do turnieju finałowego.

W nim w półfinałowym starciu zmierzyli się ze słowackim BC Komarno. – Obejrzeliśmy cztery spotkania zespołu ze Słowacji, zarówno z ligi krajowej, jak i z Alpe Adria Cup. Znamy jego sposób grania, znamy zawodników. Kluczowe role odgrywają amerykanie z pozycji nr jeden i dwa Demarkus Tremayne Stuckey Jr. oraz Shane Gatling, którzy są najlepszymi strzelcami. Drużyna charakteryzuje się tym, iż dobrze biega do kontry, dużo rzuca za 3 pkt., również dobrze gra tyłem do kosza – tłumaczył w rozmowie z klubowymi mediami [Jacek Winnicki], trener MKS-u.

Sztab szkoleniowy dąbrowian doskonale rozpracował rywali. Mecz od początku przebiegał pod dyktand naszej drużyny. Już w pierwszej kwarcie dąbrowianie wypracowali sobie nawet dziewięć punktów przewagi (25:16), Trafiając m.in. 5 na 11 „trójek”. Szybko ją wprawdzie roztrwonili, ale gdy kolejny raz podkręcili tempo, szybko znów uzyskali tym razem dwucyfrową przewagę. Nie oddali jej już do końca. Ostatecznie skończyło się na 26 punktowym zwycięstwie.

W szeregach MKS-u bardzo dobrze spisali się Trevor Bluiett, Ousmane Drame oraz Gerry Blakes. Drame był bliski osiągnięcia double-double. Do 18 punktów dołożył 8 zbiórek.

W czwartkowym finale (godz. 19.00) dąbrowianie zmierzą się ze zwycięzcą meczu BC GGMT Wiedeń – Spisski Rytieri.


Półfinał

BC Komarno – MKS Dąbrowa Górnicza 70:96 (23:27, 21:29, 14:17, 12:23)

KOMARNO: Stuckey 15 (4×3), Gasic 14, Marković 6, Volarik 5, Djordjević 17 (2×3) – Gatling 8 (1×3), Danielić, Pipiska 3 (1×3), Foltin 2, Gergely. Trener Zlatko JOVANOVIĆ.

DĄBROWA GÓRNICZA: Drame 18 (1×3), Bluiett 25 (6×3), Radwański 1, Mokros 6, (2×3), Chealey 15 (1×3) – Kucharek 5 (1×3), Piechowicz, Blakes 16 (2×3), Krampelj 6, Zawadzki, Rajewicz. Trener Jacek WINNICKI.


Fot. Tomasz Kudala/PressFocus