Fabiański nr 1? Bramkarz ujawnia szczegóły

W debiucie w roli selekcjonera reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek postawił na Łukasza Fabiańskiego. Czy to nowy numer jeden w bramce biało-czerwonych?
Wieczorem dzień przed meczem Brzęczek spotkał się z bramkarzami reprezentacji Polski i przedstawił im plan współpracy na najbliższe miesiące. Jak to będzie wyglądać?
– Ja i Wojtek dostaniemy po dwa mecze w Lidze Narodów. Jeden na wyjeździe, jeden u siebie. W ten sposób każdy z nas będzie miał okazję, by się pokazać, a trener będzie miał materiał na podstawie którego będzie mógł wybrać numer jeden w najważniejszym momencie, gdy ruszą kwalifikacje do mistrzostw Europy – mówi Fabiański.
Nowy bramkarz West ham United uważa, że to dobre rozwiązanie. – Myślę, że jest to w porządku i sprawiedliwe rozwiązanie – podkreśla bramkarz, dla którego mecz z Włochami był 47. występem w reprezentacji.
Fabiański jest zadowolony ze swojej postawy piątkowym spotkaniu. Chwali też całą drużynę. – Należy ocenić to spotkanie bardziej pozytywnie niż negatywnie. Był to dopiero początek pracy z nowym selekcjonerem, a już udało się wdrożyć część rzeczy, które od nas wymaga. Jak na start z takim rywalem, można być zadowolonym – mówi bramkarz reprezentacji Polski.
Jak ocenia Brzęczka po kilku pierwszych dniach wspólnej pracy? – Trener to bardzo w porządku człowiek, który mocno żyje piłką. Widać, że ma bardzo dużą wiedzę taktyczną i jest równie wymagający. Pierwsze dni współpracy oceniam bardzo pozytywnie – zapewnia.