Reprezentacja Polski. Fatum, które powróciło

Kadra zakwaterowana będzie w katowickim hotelu Monopol (ul. Dworcowa 5). Komplet zawodników zameldować ma się dziś do godziny 13.00. Trzy kwadranse później rozpocznie się pierwsza konferencja prasowa Jerzego Brzeczka, który w czwartek na Stadionie Śląskim w roli selekcjonera wystąpi po raz pierwszy. Do stolicy Śląska nie dotrą wszyscy zawodnicy, którzy otrzymali powołania. Jak Łukasz Skorupski.

Kopniak w nadgarstek

W sobotnim meczu Serie A doznał kontuzji. Bologna z nim w składzie przegrała na wyjeździe z Cagliari 0:2. Polski bramkarz dotrwał do końcowego gwizdka mimo bolesnego urazu. W trakcie spotkania został kopnięty przez jednego z rywali w nadgarstek.

– Otrzymaliśmy z włoskiego klubu oficjalną informację o kontuzji – powiedział w rozmowie ze „Sportem” rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski, jeszcze przed wydaniem komunikatu w tej sprawie. – Trudno dzisiaj wyrokować, jak poważny to uraz. Łukasz nie może jednak ruszać ręką, więc jego udział w zgrupowaniu byłby bezcelowy.

Mundial w TV

Dla 27-letniego golkipera temat drużyny narodowej to w ostatni czasie prawdziwe fatum. Wprawdzie w marcu wrócił do niej po ponad pięciu latach wyczekiwania i na Stadionie Śląskim zagrał przeciwko Korei Południowej, ale później nic już nie układało się po jego myśli. Pod koniec maja – drugiego dnia zgrupowania w Arłamowie – doznał kontuzji biodra, która wykluczyła go z kadry na mundial w Rosji. Wrócił do pełni sił, ale teraz na jego drodze staje kolejny problem zdrowotny. Na trzeci występ w reprezentacji Polski znów będzie musiał zatem zaczekać.

Szansa debiutanta        

W miejsce Skorupskiego do Katowic wezwany został inny bramkarz klubu ekstraklasy Włoch – Bartłomiej Dąbrowski, który na debiut w drużynie narodowej jeszcze czeka. 21-latek od  lata 2016 roku jest zawodnikiem Fiorentiny. W minionej kolejce ligowej cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych (wyjazdowe 0:1 z Lazio). Między słupkami stał 19-letni Francuz Alban Lafont.

Podobnie jak większość kadrowiczów, którzy ligowe potyczki rozgrywali dopiero wczoraj, Drągowski zamelduje się na zgrupowaniu jako jeden z ostatnich. Na 17.00 zaplanowano rozruch na obiekcie GKS-u Katowice. Przez pierwsze 15 minut zajęcia będą miały charakter otwarty dla przedstawicieli mediów. Nie przewidziano natomiast treningu otwartego dla kibiców – ani w poniedziałek, ani w kolejnych dniach.

Czwartkowym rywalem biało-czerwonych na Stadionie Śląskim będzie Portugalia. Trzy dni później wybrańcy Jerzego Brzęczka na tym samym obiekcie zmierzą się z Włochami. Początek obu spotkań o 20.45.