Filmowy gol „Caniego”

W inauguracyjnym meczu nowego sezonu Pniówek Pawłowice nie zdołał pokonać Piasta Żmigród.


W meczach Pucharu Polski Pniówek Pawłowice rozstawiał przeciwników po kątach, ale okazało się, że rozgrywki ligowe to zupełnie inna bajka. Podopiecznych trenera Grzegorza Łukasika wcale nie usprawiedliwia absencja czołowych piłkarzy drużyny – Rafała Adamka i Dawida Weis, bo powinni dowieźć korzystny wynik do końca. W zespole gospodarzy szwankowały dwa elementy – słabo egzekwowane stałe fragmenty gry (zastrzeżeń nie można mieć jedynie do Filipa Łukasika) oraz słaba asekuracja i „czytanie gry” w obronie. Ozdobą sobotniego pojedynku był „filmowy” gol autorstwa Wojciecha Caniboła. Popularny „Cani” otrzymawszy piłkę od Mateusza Szatkowskiego miał wystarczająco dużo miejsca i czasu, by spokojnie przymierzyć i posłać futbolówkę w „okienko” bramki strzeżonej przez Huberta Przybylskiego.

Od pierwszego gwizdka sędziego Sebastiana Grzebskiego trwała wymiana ciosów, lecz groźniejsze akcje stwarzali gospodarze. W 10 minucie strzał Tomasza Musioła z rzutu wolnego był sygnalizowany i zbyt słaby, by mógł zaskoczyć bramkarza Piasta. W 22 minucie piłkarze Pniówka mieli szansę na objęcie prowadzenia. Piotr Trąd kapitalnie wyszedł z kontrą i na połowie boiska miał już otwartą drogę do bramki rywali. Chyba wystraszył się okazji, bo zwolnił tempo akcji, po czym podał do Szatkowskiego, lecz strzał tego ostatniego zablokował Oskar Majbroda. Potem dwie okazje miał syn trenera Łukasika – najpierw (41 min) jego strzał w krótki róg obronił Przybylski, a potem po solowej akcji 19-letni pomocnik Pniówka posłał futbolówkę nad poprzeczką. Już w doliczonym czasie gry czujność bramkarza Pniówka Bartosza Gocyka sprawdził Daniel Stanclik.

W pierwszym fragmencie drugiej połowy groźniejsi byli goście. W 49 minucie Paweł Kohut uderzył potężnie nad poprzeczką, a dwie minuty później po doskonałej wrzutce Szymona Sołtyńskiego oko w oko z Gocykiem stanął Eryk Moryson. Obrońca Piasta uderzył z pierwszej piłki, lecz golkiper Pniówka wyszedł z bramki, skrócił kąt i odbił futbolówkę.

Te sygnały ostrzegawcze zmobilizowały gospodarzy i najpierw (53 min) Trąd popisał się ładnym uderzeniem z dystansu, po którym Przybylski sparował piłkę na korner, a potem byliśmy świadkami przepięknego gola Caniboła. W 72 minucie „Cani” w dogodnej sytuacji, po centrze Kamila Glenca, główkował obok bramki, a niespełna 10 minut później podopieczni trenera Kamila Sochy doprowadzili do wyrównania. Goście przejęli piłkę i przeprowadzili błyskawiczny kontratak. Stanclik wrzucił piłkę za plecy stoperów Pniówka, a rezerwowy Marek Miziniak nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Niewiele brakowało, by gospodarze zostali z pustymi rękami, bo w 86 minucie Kohut strzelał z rzutu wolnego, a zasłonięty Gocyk instynktownie odbił piłkę.


Pniówek 74 Pawłowice – Piast Żmigród 1:1 (0:0)

1:0 – Caniboł, 58 min, 1:1 – Miziniak, 81 min

Sędziował Sebastian Grzebski (Nysa). Widzów 150.

PNIÓWEK: Gocyk – Pastuszak, Pańkowski, Ciuberek, Mazurkiewicz – Semeniuk (60. Glenc), Musioł, Trąd (60. Morcinek), F. Łukasik – Szatkowski (82. Lewandowski) – Caniboł. Trener Grzegorz ŁUKASIK.

PIAST: Przybylski – Majbroda, Sosna, Kendzia, Moryson – Chouwer (78. Łukaszewski), Kępczyński (39. Trzepacz), Kohut, Sołtyński, Gołębiowski (72. Miziniak) – Stanclik. Trener Kamil SOCHA.

Żółte kartki: Semeniukk, Pańkowski, Kłus (asystent trenera), Szatkowski, Caniboł – Kępczyński, Sosna.

Pozostałe wyniki

Polonia Nysa – Foto-Higiena Gać 1:2 (0:1)
0:1 Chodyra, 16 min (s)
1:1 Golus, 62 min
1:2 Przybylski, 73 min(k)

ROW 1964 Rybnik – Rekord Bielsko-Biała 1:1 (1:0)
1:0 Pacholski, 40 min
1:1 Szymański, 68 min

Stal Brzeg – Lechia Zielona Góra 1:1 (1:1)
0:1 Mycan, 20 min
1:1 Niemczyk, 43 min

Gwarek Tarnowskie Góry – Zagłębie II Lubin 0:4 (0:3)
0:1 Borkowski, 17 min
0:2 Zynek, 29 min
0:3 Lepczyński, 45 min
0:4 Czuban, 79 min

Miedź II Legnica – Ślęza Wrocław 1:4 (0:1)
0:1 Samiec, 11 min
0:2 Cordeiro, 75 min
0:3 Pisarczuk, 80 min (k)
0:4 Czuban, 79 min
1:4 Arisco, 83 min

LKS Goczałkowice Zdrój – MKS Kluczbork 2:3 (1:3)
1:0 Ogrodzki, 3 min
1:1 Witkowski, 8 min
1:2 Włodarczyk, 41 min
1:3 Włodarczyk, 42 min
2:4 Marchewka, 63 in

Polonia-Stal Świdnica – Ruch Chorzów 2:4 (2:0)
1:0 Krakowski, 13 min
2:0 Szuba, 25 min
2:1 Idzik, 55 min
2:2 Mokrzycki, 62 min
2:3 Kawula, 76 min
2:4 Kwaśniewski, 80 min


Na zdjęciu: Napastnik Pniówka Wojciech Caniboł (z prawej) swoje konto bramkowe w sezonie 2020/2021 otworzył już w pierwszym meczu.

Fot. Łukasz Sobala/PressFocus