Fińska lekcja

Biało-czerwoni dostali srogą lekcję koszykówki od Finów. Przegrali różnicą aż 30 punktów. Kluczowe okazały się rzuty z dystansu.


Polacy do drugiego starcia w EuroBaskecie z Finlandią przystępowali ze sporymi nadziejami. W piątek po znakomitej grze pokonali faworyzowanych Czechów i liczyli na kolejne punkty. Okazało się jednak, że spotkanie z naszymi południowymi sąsiadami kosztowało ich mnóstwo sił. W niespełna 24 godziny nie zdołali się zregenerować.

Finowie, którzy byli pod ścianą, bo pierwszy mecz z Izraelem przegrali po dogrywce – od początku byli więc bardzo agresywni. Bronili na całym boisku. Wykorzystywali swoją gwiazdę Laurego Markkinena i świetnie trafiali z dystansu. Przy tak grających rywalach nasi zawodnicy byli tylko tłem. Brakowało im energii, by przeciwstawić się Finom. Kompletnie niewidoczny był A.J. Slaughter, a Aleksander Balcerowski już po trzech minutach miał dwa przewinienia na koncie i siadł na ławce rezerwowych. Jak zwykle szarpał Mateusz Ponitka, ale i on miał problemy. Podwajany, a nawet potrajany niewiele był w stanie zdziałać. Trafiał rzadko, a jedyną korzyścią były łapane na nim przewinienia przeciwników.

Finowie od początku prowadzili. Z minuty na minutę grali coraz swobodniej. Z łatwością znajdowali dogodne pozycje rzutowe z dystansu i trafiali. Po pierwszej kwarcie mieli świetne 6/9 za trzy punkty, w całym meczu 17/38.

Po 10 minutach Finowie wygrywali 26:16 i do końca spotkania nie oddali inicjatywy, powiększając jeszcze przewagę. Igor Milicić, w drugiej połowie zdjął swoje gwiazdy, licząc na przełamanie rezerwowych. Ci jednak nic pozytywnego do gry zespołu nie wnieśli. Pojedyncze akcje Łukasza Kolendy czy Jakuba Schenka nie zmieniły fatalnego wrażenia.

W niedzielę Polacy mają dzień odpoczynku. W poniedziałek czeka ich starcie z Izraelem (14.00).

Finlandia – Polska 89:59 (26:16, 18:14, 20:14, 25:15)

FINLANDIA: Huff, Salin 18 (6×3), Jantunen 5 (1×3), Maxhuni 8 (2×3), Markkinen 17 (1×3) – Little 4, Koponen 6 (2×3), Kantonen 4, Valtonen 12 (2×3), Seppala 4, Palmi 3 (1×3). Trener Lassi TUOVI.

POLSKA: Balcerowski 6, Sokołowski 8 (1×3), Slaughter 3 (1×3), Ponitka 8, Dziesa 5 – Michalak 2, Zyskowski 4, Cel 7 (1×3), Kolenda 7 (1×3), Olejniczak, Garbacz 3 (1×3), Schenk 5 (1×3). Trener Igor MILICIĆ.


Fot. fiba.basketball