Fornalik: Możemy sprawić niespodziankę

Zaczynacie sezon od… bardzo trudnego zadania, jakim będzie mecz na wyjeździe z BATE Borysów. Jesteście gotowi na to wyzwanie?
Waldemar FORNALIK: – Zrobiliśmy wszystko, żeby być dobrze do niego przygotowanym. Na pewno nie jest łatwo szybko wejść na taki poziom jak drużyna, która jest w pełni sezonu, a tak jest w przypadku BATE. Zdajemy sobie sprawę, że formę buduje się meczami o stawkę. Spotkanie w Borysowie pokaże, czy były to optymalne przygotowania.

Fakt, że rywal jest w pełni sezonu, może być tak bardzo istotny?
Waldemar FORNALIK: – Na pewno przewaga BATE może polegać właśnie na tym, że jest w trakcie sezonu. Ponadto atutem będzie też doświadczenie w europejskich pucharach. Grają od wielu sezonów każdego roku w fazach grupowych Ligi Mistrzów czy Ligi Europy, więc to pokazuje, kto jest faworytem tego dwumeczu.

W sparingach stawiał pan na zaprawiony w bojach skład z poprzedniego sezonu. To właśnie zrozumienie i zgranie mają być waszymi atutami w tym dwumeczu?
Waldemar FORNALIK: – Nie będę ukrywał, że zbyt wielu zmian nie będzie. Graliśmy tylko trzy sparingi, chcieliśmy poświęcić ten czas głównie na budowanie formy. Patrząc na intensywność, jaka jest w pierwszych tygodniach, uznaliśmy, że tych kontrolnych meczów nie potrzebujemy aż tyle. Mamy przed sobą minimum dziewięć spotkań, co trzy lub cztery dni w tym pierwszym okresie. Stąd ta nieduża liczba sparingów. Ciągle powtarzam, że jeżeli będziemy w podobnej formie, jak w trakcie trwania poprzedniego sezonu, to jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę w rywalizacji z BATE. Taka jest piłka. Wcześniej też nikt nie myślał, że Piast może zostać mistrzem Polski, dlatego liczę na kolejną miłą niespodziankę.

300 tys. i nie więcej? Legia chce Mikkela Kirkesova, ale… do kieszeni głęboko nie sięga

Sam fakt wylosowania mocnego rywala już na starcie eliminacji do Ligi Mistrzów zachwiał trochę optymizmem w waszej szatni?
Waldemar FORNALIK: – Obserwowałem reakcje zawodników podczas losowania i widziałem ich w dobrych humorach, żartujących, kiedy jednak wylosowano nam BATE, to nastroje nie tyle się popsuły, ile pojawiły się powaga i momenty zastanowienia się. To była reakcja odpowiednia do przeciwnika, na jakiego trafiliśmy.

Jak wygląda sytuacja kadrowa Piasta? Czy po sparingu z Miedzią Legnica ktoś narzeka na problemy zdrowotne?
Waldemar FORNALIK: – Obecnie prawie wszyscy są do mojej dyspozycji. Drobne problemy ma Tom Hateley, ale mam nadzieję, że do środy wszystko będzie w porządku.

Wyjazdowym meczem z BATE rozpoczynacie maraton spotkań o stawkę. Potem czeka na was mecz o Superpuchar Polski, rewanż z BATE i inauguracja ekstraklasy… Można spodziewać się mocnego rotowania składem?
Waldemar FORNALIK: – Będziemy odpowiednio reagować po każdym meczu. Analiza wykaże, czy będzie konieczne przeprowadzenie zmian lub, czy będzie można z tym poczekać. Być może pierwsze spotkania nie będą wymagały rotowania składem, ale na późniejszym etapie pewnie trzeba będzie o tym pomyśleć.

 

Na zdjęciu: Piast w Lidze Mistrzów raczej nie powalczy o kolejne trofeum, ale nie zamierza bać się BATE.

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ

 

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem