Fortuna 1 Liga. W drugiej tabeli też się dzieje

Występ bramkarza Błażeja Sapielaka w niedzielę ma być warty dla Odry Opole 400 tysięcy złotych!


Jakub Kisiel ze Stomilu Olsztyn i Błażej Sapielak z Odry Opole. Ci dwaj zawodnicy na ostatniej prostej sezonu mogą wywołać jeszcze spore zamieszanie w drugiej co do ważności tabeli zaplecza ekstraklasy. Ta pierwsza warunkuje, kto awansuje, a kto spadnie. Ta druga – to Pro Junior System, decydująca, komu przypadnie w udziale premia z PZPN za stawianie na młodzieżowców i wychowanków.

Gra toczy się o sporą stawkę, nagradzanych finansowo jest aż 7. miejsc, dlatego warto przed ostatnią kolejką sezonu zasadniczego (baraże do PJS już się nie zaliczają) przyjrzeć się, jak może wyglądać podział łupów.

Brawa dla Skry

Tabeli PJS z dorobkiem ponad 8 tysięcy punktów przewodzi Skra Częstochowa i może być już pewna końcowego triumfu. Nad Chrobrym Głogów ma blisko 1400, a nad Arką Gdynia – niemal 1800 punktów przewagi, a kluby te w ostatniej kolejce mogą zarobić co najwyżej po 270 pkt. Zarobią ponad 1 mln zł brutto – 1,6, 1,3 i 1,1 mln. Całej trójce należą się brawa, że cele sportowe, czyli walkę o utrzymanie (Skra), awans (Arka) czy baraże (Chrobry) potrafiły połączyć z jednoczesnym dawaniem szansy młodym zawodnikom.

Przypomnijmy, że aby dany młodzieżowiec (ur. 2001 i młodsi) mógł być uwzględniany w PJS, musi spełnić 2 warunki: rozegrać co najmniej 10 meczów i co najmniej 450 minut. Dlatego poniżej podium, którego kształt już zmienić się nie powinien i będzie stanowiony przez Skrę, Chrobrego i Arkę, będzie bardzo ciekawie.

Słuszna decyzja

Tu wracamy do dwóch nazwisk, od których zaczęliśmy: Kisiela i Sapielaka. Obaj mają bowiem rozegranych po 9 spotkań. W ostatniej kolejce powinni wypełnić limit, co spowoduje przetasowania w klasyfikacji PJS. Odra, będąca już pewna piątego miejsca i mogąca przygotowywać się do wyjazdowego barażu w Kielcach, może zyskać w niedzielę ponad 2000 punktów! 1800 – za samego Błażeja Sapielaka, którego minuty liczą się nie pojedynczo, a podwójnie, jako że ma status wychowanka klubu, czyli co najmniej 3-letni staż w drużynie.

Wychodzi na to, że decyzja, jaka została podjęta przy Oleskiej, by wstawić do bramki juniora, a posadzić na ławkę Mateusza Kuchtę (najpewniej jego wygasający 30 czerwca kontrakt nie zostanie przedłużony) okazała się słuszna nie tylko sportowo, ale też finansowo. Jeśli trener Piotr Plewnia w meczu z Resovią wystawi też innych młodzieżowców: Antoniego Klimka (+90+), Macieja Wróbla (+180), Maksymiliana Tkocza (+90), opolanie skończą najpewniej PJS na 4. miejscu i zarobią dla klubu 800 tys. zł brutto.

GieKSa najlepiej w historii

Kisiel z kolei to młodzieżowiec Stomilu, rozegrał dotąd 9 meczów i 432 minuty, czyli brakuje mu niewiele ponad kwadransa, by być uwzględniany w PJS. Olsztynianie mogą zyskać w ostatnim meczu na zapleczu ekstraklasy (ich spadek został przesądzony przed tygodniem) ponad 1000 punktów. Prześcignie ich Odra, ale powinni pozostać na 5. miejscu, bo sami wyprzedzą GKS Katowice. Zarobią za to 600 tys. zł brutto, zredukowane o 50 procent, jako że spadają z ligi.

GieKSa zaś obecnie plasuje się na 4. miejscu w PJS, ale pozycji tej nie utrzyma. Spadnie na 6. (400 tys. zł brutto), co i tak należy uznać za jej sukces, bo nigdy wcześniej w historii PJS nie zarobiła ani złotówki, dotąd najwyżej była na 10. miejscu. Wysoką pozycję w tym sezonie zawdzięcza tylko dwóm zawodnikom: Patrykowi Szwedziokowi, który punktował podwójnie, oraz Filipowi Szymczakowi, wypożyczonemu z Lecha Poznań. On akurat w niedzielę już nie zagra, czeka go pauza za kartki. A premiowaną kasą ze związku I-ligową siódemkę uzupełni najpewniej Korona Kielce (200 tys. brutto).


PJS przed 34. kolejką I ligi
1. Skra 8102 pkt, 2. Chrobry 6712, 3. Arka 6362, 4. GKS K. 5433, 5. Stomil 4899
6. Odra 4360, 7. Korona 4181.

Typy „Sportu” na końcową klasyfikację: 1. Skra, 2. Chrobry, 3. Arka, 4. Odra, 5. Stomil, 6. GKS K., 7. Korona.


Na zdjęciu: Jeżeli Błażej Sapielak stanie na bramce Odry Opole, to klub może na tym sporo zyskać.

Fot. Marcin Bulanda/PressFocus