Francuska lekcja dla Ruchu

Po takim meczu trudno wyciągać daleko idące wnioski. Wicemistrzowie Francji zagrali bez kilku zawodników. Danijel Subasic, Youri Tielemans czy Djibril Sidibe wciąż przebywają na mistrzostwach świata. Kamil Glik, Keita Balde czy Falcao nadal odpoczywają po trudach mundialu. W porównaniu do meczu z Wisłą, w kadrze na mecz z Ruchem pojawiło się jedno nowe nazwisko – to Czarnogórzec, Stevan Jovetić.

No ale już nawet nie o te brakujące nazwiska się rozbija. Także biorąc pod uwagę, że AS Monaco dopiero rozpoczyna przygotowania do sezonu, to musiało być zderzenie dwóch światów i tak było. W pierwszej połowie mógł Ruch strzelić gola – niewiele brakowało, a strzał Macieja Urbańczyka trafiłby do siatki. A po uderzeniu Wojciecha Kędziory Diego Benaglio zbił piłkę na poprzeczkę.

Ale to wszystko zamazałoby tylko różnicę między jakością jednego i drugiego zespołu. Szybkość, pewność siebie, gra na jeden kontakt, jakość przy każdym przyjęciu piłki. Przyspieszenie, wizja gry, gra jeden na jeden. Długo można byłoby wyliczać, co różni Monaco i dzisiejszą drużynę Ruchu Chorzów i to wszystko było doskonale widać w dzisiejszym sparingu.

Akcja z końcówki spotkania. 17-letni obrońca Benoît Badiashile odbiera piłkę jednemu piłkarzowi Ruchu, zaraz drugiemu, dogania piłkę jeszcze przed linią boczną i rozpoczyna kontrę swojego zespołu.

Monaco zagrało dziś w nieco słabszym składzie niż wczoraj z Wisłą, ale i tak nie brakowało dużych nazwisk. Po przerwie na boisku pojawił się m.in. Rony Lopes, zagrał wspomniany Jovetić (5 lat temu Manchester City zapłacił za niego 28 mln euro). Chwilę zagrał Willem Geubbels, a to wystarczyło, by strzelić gola. 17-latek za którego Monaco zapłaciło kilka dni temu 20 mln euro przyjął piłkę głową(!) i za chwilę wykończył sytuację sam na sam z Kamilem Lechem.

– To dla nas cenna lekcja i dziękujemy Monaco, że zechcieli z nami zagrać. Zyskaliśmy mnóstwo materiału do analizy – powiedział po meczu trener Ruchu, Dariusz Fornalak. W Ruchu zagrało kilku testowanych zawodników. Najbliżej angażu jest Robert Obst, który wczoraj rozpoczął treningi z zespołem Niebieskich, a dziś zagrał w podstawowym składzie.

 

Ruch Chorzów – AS Monaco 0:3

0:1 – Boschilia 13., 0:2 – Geubbels 65., 0:3 – Jovetić 82.

Ruch Chorzów w I połowie: Lech – Jaworek, Obst, Małkowski, Bartolewski – Kowalski, Urbańczyk, Walski, Bogusz, Podgórski – Kędziora
Ruch Chorzów w II połowie: Lech (75. Bielecki) – Cichecki, Kulejewski, Małkowski, Suchecki – Peda, Obst, Sikora, Nowakowski, Wdowik – Majewski.

AS Monaco w I połowie: Benaglio – Toure, Raggi,  Badiashile, Diakhaby – Mboula, N’Doram, Boschilia, Bongiovanni, Navarro – Isidor
AS Monaco w II połowie: Sy (75. Fernandez) – Grandsir, Toure (75. Badiashile), Jemerson, Serrano – Ghezzal, Faivre, Boschilia (75. Jorge), Lopes – Jovetić, Geubbels (75. Diop)