GKS 1962 Jastrzębie. Na nowo wyzwolić emocje

Trener GKS-u 1962 Jastrzębie Jarosław Skrobacz wybrał najlepszą jedenastkę w okresie swojego pobytu w klubie.

W okresie panowania pandemii koronawirusa GKS 1962 Jastrzębie zorganizował plebiscyt na najlepszą jedenastkę w XXI wieku. Niezorientowanym przypomnijmy, że znaleźli się w niej: w bramce – Jakub Kafka, w obronie (od prawej) – Janusz Wrześniak, Tomasz Ciemięga, Kamil Szymura i Łukasz Pielorz, w drugiej linii – Farid Ali, Mariusz Adaszek, Witold Wawrzyczek i Andrzej Myśliwiec, zaś w ataku Kamil Jadach i Mariusz Miąsko.

Trzech to za mało?

Czy obecny trener jastrzębian, Jarosław Skrobacz jest zdziwiony, że w tym doborowym towarzystwie znalazło się tylko trzech (Szymura, Ali, Jadach) zawodników z „jego” drużyny?

– Nie będę ukrywał, że jestem troszeczkę zdziwiony wyborami kibiców, ale nie zamierzam dyskutować z ich opiniami – powiedział szkoleniowiec, który w klubie z Harcerskiej pracuje od 4 maja 2016 roku.

– Nie jestem bowiem w stanie porównać na przykład Dominika Kulawiaka z Januszem Wrześniakiem i nawet nie zamierzam tego robić. Ktoś może zadać pytanie, dlaczego na liście wyróżnionych nie ma Kamila Wilczka, Macieja Małkowskiego, czy Artura Jędrzejczyka, którzy potem z powodzeniem grali w ekstraklasie? Ale o gustach kibiców nie dyskutuje się. Plebiscyty mają to do siebie, że rządzą się swoimi prawami. W takich przypadkach najczęściej decydujące są sympatie kibiców, a niekoniecznie rzeczywiste umiejętności piłkarzy, ich klasa prezentowana na boisku i przydatność do drużyny. Ale podobała mi się inicjatywa klubu, by taki plebiscyt przeprowadzić. Mam nadzieję, że to wyzwoliło u sympatyków naszego klubu dreszczyk emocji, a przecież tak naprawdę przede wszystkim o to chodzi.

Pominięty rodzynek

Niżej podpisanemu wydaje się, że na miejsce w tej ekskluzywnej, najlepszej jedenastce XXI wieku, zasłużył Damian Tront, ale podobnie jak trener Skrobacz, nie mam zamiaru kwestionować wyboru dokonanego przez kibiców GKS-u 1962.

Przeczytaj jeszcze: GKS 1962 Jastrzębie. Siatkonoga na tapecie

– Damian Tront to w tej chwili jedno z najważniejszych ogniw w mojej drużynie – przyznał Jarosław Skrobacz.

– Po powrocie z Nadwiślana Góra nieprzerwanie gra w zespole od czterech sezonów. Wywalczył z GKS-em awanse do trzeciej, drugiej i pierwszej ligi. Wszyscy go cenimy i wiemy, jaką dużą wartość stanowi dla zespołu.

Ciągła rotacja

Jak wspomniałem już wcześniej, niedługo miną cztery lata od momentu, gdy trener Skrobacz pojawił się w klubie z Harcerskiej. Jaką on wybrałby najlepszą jedenastkę za swojej kadencji? Bierzemy pod uwagę tylko piłkarzy, którzy przynajmniej zagrali w GKS-ie 1962 Jastrzębie dwie pełne rundy.

– Patrząc na okres mojej pracy w Jastrzębiu, nie sposób nie zauważyć, że skład GKS-u cały czas ewoluuje – powiedział niespełna 53-letni szkoleniowiec.

– Nieustannie odchodzą od nas zawodnicy, a w ich miejsce przychodzą nowi. Żaden z zawodników, z którego zrezygnowaliśmy, nie dał nam powodów do refleksji, że popełniliśmy błąd. Nie licząc Kuby Wróbla i Daniela Szczepana, którzy sami odeszli z naszej drużyny do ekstraklasy, takiego piłkarza nie widzę. Dlatego uważam, że najmocniejszy jest skład, którym w tej chwili dysponujemy. Biorąc jednak pod uwagę kryteria, które pan wyznaczył, ten skład musi być trochę inny niż w ten, którym dysponujemy w tej chwili. W bramce miejsce ma zagwarantowane Grzesiek Drazik, który zaliczył z drużyną wszystkie awanse. Na prawej obronie stawiam na „Kulę”, czyli Dominika Kulawiaka. Jednym konkurentem na tej pozycji mógłby być dla niego Oskar Mazurkiewicz. Na środku defensywy niepodważalna jest pozycja Kamila Szymury, a oprócz niego stawiam na Bartka Jaroszka. Kandydatury Michała Bojdysa i Adama Wolniewicza odpadają ze względu na zbyt krótki staż. Na lewej stronie obrony dominatorem jest Dawid Gojny, wcześniej na tej stronie grał Kulawiak, a sporadycznie Dawid Weis i Damian Zajączkowski.

Na bokach pomocy nie do ruszenia są Farid Ali i Kamil Jadach, zaś w środku Damian Tront i Marek Mróz. W ataku na miejsce zasłużył Kuba Wróbel, mimo że był z nami tylko rok. Udowodnił jednak w tym czasie, że jego wartość dla zespołu jest nie do przecenienia. Jego partnerem z przodu powinien być ktoś z duetu Wojciech Caniboł – Daniel Szczepan.

Na zdjęciu: Jarosław Skrobacz już prawie cztery lata jest trenerem GKS-u 1962 Jastrzębie i nie miał problemów z wytypowaniem swojej najlepszej jedenastki.

Fot. Rafał Rusek/Pressfocus