GKS 1962 Jastrzębie. Partner do gry dla Rumina

Trzecim piłkarzem zakontraktowanym przez GKS Jastrzębie tego lata jest pomocnik Dariusz Kamiński.


W środę nowym zawodnikiem GKS-u Jastrzębie został niespełna 23-letni pomocnik (może również występować w ataku) Dariusz Kamiński, który poprzednio występował w III-ligowej Wisłoce Dębica. W minionym sezonie rozegrał 30 meczów, zdobył w nich dziewięć bramek i siedmiokrotnie asystował przy trafieniach kolegów. Wychowanek Piasta Zawidów podpisał roczny kontrakt z I-ligowcem.

Zahaczył” o Górnika

W przeszłości Kamiński reprezentował barwy Górnika II Zabrze (będąc w sezonie 2017/2018 członkiem pierwszego zespołu), w którym w sumie rozegrał 53 mecze w III lidze i zdobył 8 goli (notując przy tym 7 asyst), Olimpii Grudziądz (12 meczów w II lidze) oraz zespołów juniorskich – Gwarka Zabrze, Łużycy Lubań i Orła Platerówka.

W trwającym okresie przygotowawczym pojawiał się na boisku we wszystkich czterech sparingach drużyny z Jastrzębia Zdroju, a wcześniej, podczas przerwy zimowej sezonu 2020/2021, również był testowany w GKS-ie Jastrzębie, występując w dwóch meczach sparingowych – z Pniówkiem 74 Pawłowice (4:1) i Hutnikiem Kraków (1:3).

Spełniona obietnica

Wydaje mi się, że zimą dobrze się zaprezentowałem, trener Ściebura był zadowolony, ale nie widział mnie w pierwszym składzie, a ja jako że miałem ważny kontrakt z Wisłoką, to postanowiłem zostać w Dębicy – powiedział dla oficjalnej strony klubowej najnowszy nabytek jastrzębian.

– Była deklaracja ze strony GKS-u, że wrócimy do tematu mojego transferu do Jastrzębia latem i cieszę się, że klub się z obietnicy wywiązał. Poprzedni sezon był najlepszy pod względem liczb (9 goli i 7 asyst), a że z sezonu na sezon moje statystyki są coraz lepsze, więc mam nadzieję, że kolejny w GKS-ie Jastrzębie, będzie równie udany.

Mieliśmy w Wisłoce dobry zespół, fajnego trenera, dzięki czemu fajnie to wszystko wyglądało i dobrze się tam odnalazłem. Przeskok o dwie ligi jest dla mnie o tyle łatwiejsze, że jakiś czas temu byłem w kadrze pierwszego zespołu Górnika Zabrze, regularnie znajdowałem się w kadrze meczowej, choć w ekstraklasie nie było mi dane zadebiutować, bo na tamten moment trener Marcin Brosz uznał, że chyba nie jestem jeszcze na to gotowy.

Z tego powodu ten przeskok z III-ligowej Wisłoki do I-ligowego GKS-u nie jest dla mnie tak wielki i mam nadzieję, że pokażę się jastrzębskim kibicom z dobrej strony. Uważam, że w meczach sparingowych cały czas robimy postępy. Trener Jacek Trzeciak wymaga od nas pewnych zachowań i te nawyki cały czas szlifujemy. Wygląda to coraz lepiej, zaczęliśmy wygrywać mecze sparingowe i liczę, że przełożymy to na mecze ligowe. Trener Trzeciak preferuje ofensywny styl gry, także bokami, co mi odpowiada i się pod tym podpisuję.

Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy jeszcze tylko, że sobotni mecz sparingowy z GKS-em Tychy rozpocznie się na boisku w Tychach o godzinie 10.30.

Na zdjęciu: Dariusz Kamiński wiąże duże nadzieje z występami w GKS-ie Jastrzębie.

Fot. gksjastrzebie.com