GKS 1962 Jastrzębie. Pawełek „wyautowany” (na razie)

 

Sprawy wprawdzie nieco się przeciągały, ale Daniel Szczepan w końcu podpisał kontrakt z GKS-em 1962 Jastrzębie. Jest to powrót „Szczepka” na „stare śmieci”, ponieważ niespełna 25-letni napastnik występował już w Jastrzębiu przez 3,5 roku. Pomógł GKS-owi 1962 wywalczyć awanse do II ligi oraz na zaplecze ekstraklasy.

W sumie rozegrał w III lidze 61 meczów, strzelając w nich 28 bramek, zaś w sezonie 2017/2018 wystąpił w 31 spotkaniach w II lidze, zdobywając w nich 13 goli. Był w tym okresie najlepszym snajperem swojej drużyny, zaś rok wcześniej zapisał na swoje konto 17 bramek, lecz skuteczniejszy o dwa trafienia był od niego Wojciech Caniboł.

Latem 2018 roku Daniel Szczepan przeniósł się do Śląska Wrocław, lecz furory tam nie zrobił (w ciągu półtorej roku wystąpił w 15 meczach w ekstraklasie, spędził na boisku 294 minuty i ani razu nie wpisał się na listę zdobywców bramek). Teraz podpisał z GKS-em kontrakt obowiązujący przez półtora roku, do 30 czerwca 2021 roku.

– Bardzo się cieszę z tego, że wracam do GKS-u Jastrzębie, bo w przeszłości spędziłem w tym klubie wiele świetnych chwil. I to właśnie z GKS-u wypłynąłem do ekstraklasy, o czym marzy chyba każdy piłkarz. Mam nadzieję, że swoimi występami i bramkami pomogę zespołowi w odniesieniu sukcesów, dając przy tym wiele radości naszym kibicom – powiedział Daniel Szczepan dla oficjalnej strony klubowej.

Dzisiaj o godzinie 17.00 na boisku w Nieboczowach GKS 1962 Jastrzębie rozegra pierwszy tej zimy mecz sparingowy. Przeciwnikiem drużyny trenera Jarosława Skrobacz będzie występujący w III lidze MKS Kluczbork. W spotkaniu tym nie zagra doświadczony bramkarz Mariusz Paweł, który podczas poniedziałkowego treningu naciągnął mięsień i dzisiaj rano jedzie do lekarza na konsultację. Nie zagra dzisiaj z Kluczborkiem, nie pojawi się również w sobotnim meczu kontrolnym z Piastem Gliwice. Pojedynek z aktualnym mistrzem Polski odbędzie się w sobotę o godzinie 11.00 w ośrodku w Rybniku-Kamieniu.

W poniedziałek dołączył do zespołu z Jastrzębia środkowy pomocnik Błękitnych Stargard, lecz jego personalia trzymane są w tajemnicy, podobnie jak nazwiska dwóch innych zawodników, którzy dołączyli do pierwszoligowca we wtorek.

– Ich pobyt w Jastrzębiu nie oznacza, że jesteśmy na nich zdecydowani – powiedział trener GKS-u 1962, Jarosław Skrobacz. – Chcemy ich zobaczyć w akcji, jak będę współpracowali na boisku z innymi. Decyzję podejmiemy po sobotnim sparingu z Piastem Gliwice. Jeżeli któryś z nich zostanie, będziemy nadal mu się uważnie przyglądać i sprawdzimy w kolejnych sparingach.

We wtorek trenowało z nami 24 zawodników z pola oraz bramkarze. Wszyscy oni zagrają w środę przeciwko drużynie z Kluczborka, jedni w większym wymiarze czasu, inni w mniejszym. Mamy dziesięć meczów kontrolnych, więc każdy zdąży pokazać nam, na co go stać. Środowy przeciwnik jest wymagający, to czołowa drużyna III ligi. Jak znam trenera MKS-u Jana Furlepę, potraktuje ten mecz bardzo prestiżowo, więc czeka nas twarda walka na boisku.

 

Na zdjęciu: Bramkarz GKS-u 1962 Jastrzębie Mariusz Pawełek z powodu urazu musi opuścić kilka treningów i pierwsze mecze sparingowe swojej drużyny.