GKS 1962 Jastrzębie. Pochwały od kolegi

Ponad 5 miesięcy czekał GKS 1962 Jastrzębie na strzelenie przeciwnikowi trzech bramek.


32-letni obecnie Daniel Feruga w GKS-ie Jastrzębie grał już w sezonie 2008/2009. Drużynę z Harcerskiej prowadził wówczas śp. Jerzy Wyrobek, a prowadzony przez niego zespół walczył na zapleczu ekstraklasy. Wypożyczony wówczas z Ruchu Chorzów pomocnik zadebiutował w zespole z Jastrzębia 28 marca 2009 roku w wyjazdowym meczu z Motorem Lublin. Mecz zakończył się remisem 1:1, a nowy nabytek GKS-u strzelił wtedy swojego jedynego gola dla ekipy z Jastrzębia. Prowadzenie dla Motoru zdobył już w 3. minucie Kamil Oziemczuk, Feruga wyrównał w 32. minucie spotkania.

– Czas spędzony wówczas w GKS-ie Jastrzębie wspominam pozytywnie, bo poznałem fajnych ludzi, jak na przykład Jacek Wiśniewski, Krzysiek Kukulski, czy słynny „Gitara”, czyli Witek Wawrzyczek, który był mega piłkarzem – powiedział dla oficjalnej strony klubowej nowy nabytek jastrzębian.

– Miałem od kogo się uczyć, bo był też wtedy bardzo fajny człowiek i trener, czyli świętej pamięci Jerzy Wyrobek. Sportowo się wtedy utrzymaliśmy, ale miałem jeden przykry epizod, bo właśnie wtedy odniosłem jedyną w swoim życiu kontuzję, na szczęście nie był to groźny uraz. Sporo lat minęło i sporo się zmieniło, chociaż ludzie mnie jeszcze pamiętają. Młodszej części kibiców trzeba będzie się jednak przypomnieć.

W minioną sobotę Daniel Feruga zagrał pierwszy oficjalny mecz w GKS-ie 1962 Jastrzębie. Można powiedzieć, że był to występ ze wszech miar udany bo jastrzębianie wyeliminowali z Pucharu Polski Stomil Olsztyn, a Feruga zapisał na swoje konto asystę przy bramce, którą strzelił Adam Wolniewicz.

– Było to dla nas bardzo ważne spotkanie, tym bardziej, że jesteśmy po tak ciężkim okresie przygotowań – powiedział Daniel Feruga.

– Trener Ściebura zapewniał nas jednak, że po trudnym tygodniu przyjdą efekty wykonanej pracy. I tak się też stało, ponieważ z wyniku 1:2 wyciągnęliśmy w końcówce na 3:2. Myślę, że to zasługa całej naszej drużyny.


Przeczytaj jeszcze: Wieczór ukraiński


Bohaterem meczu w Olsztynie był Farid Ali, który dwukrotnie znalazł sposób na pokonanie bramkarza Stomilu, Vjaczeslavsa Kudrjavcevsa.

– Faridowi nie wszystko wychodziło w sparingach i na pewno ta sytuacja nie była dla niego łatwa – przyznał Daniel Feruga.

– Jednak przyszedł „jego” moment, a taki zawodnik potrafi go wykorzystać w stu procentach. Farid czekał na „swoje” 15 minut i chwała mu za to, czego dokonał. Trzeba jednak przy tym pamiętać, że indywidualności promuje drużyna, co często powtarza nam trener. I tego będziemy się trzymać.

Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy jeszcze tylko, że poprzednio Farid Ali dwa gole w jednym meczu strzelił w poprzednim sezonie w meczach z Odrą Opole (2:0, 31 sierpnia 2019 roku) i GKS-em Tychy (2:2, 23 listopada 2019 roku). Dodajmy również, że w poprzednim sezonie drużyna z Harcerskiej tylko dwa razy strzeliła przynajmniej trzy gole w jednym meczu. 21 września ubiegłego roku wygrała 4:2 w Sosnowcu z Zagłębiem, zaś 7 marca bieżącego roku po dramatycznej walce pokonała Radomiaka 3:2.

Przed kilkoma dniami została wybrana w GKS-ie 1962 nowa rada drużyny. Nowym kapitanem zespołu został wybrany Mariusz Pawełek, jego zastępcą Adam Wolniewicz, zaś skład rady drużyny uzupełnili Farid Ali, Grzegorz Drazik, Daniel Feruga i Patryk Skórecki. W najbliższy piątek, 28 sierpnia, o godzinie 17.00 „nowy” GKS 1962 Jastrzębie zostanie poddany kolejnemu egzaminowi. Tego dnia na stadionie w Wodzisławiu Śląskim podopieczni trenera Pawła Ściebury w ramach 1. kolejki sezonu 2020/2021 zmierzą się ze spadkowiczem z ekstraklasy, Arką Gdynia.


Na zdjęciu: Daniel Feruga (z prawej) kolejny rozdział swoich występów w GKS-ie 1962 Jastrzębie rozpoczął od asysty w meczu Pucharu Polski ze Stomilem Olsztyn.

Fot.gksjastrzebie.com