GKS 1962 Jastrzębie. Poszukiwania „nowej miotły”

We wtorek trener Paweł Ściebura rozstał się z pierwszoligowym GKS-em 1962 Jastrzębie.


Trener Paweł Ściebura nie poprowadzi GKS-u 1962 Jastrzębie w sobotnim meczu przeciwko Górnikowi Łęczna. Dzisiaj niespełna 36-letni szkoleniowiec stracił posadę w klubie z Harcerskiej, umowa została rozwiązana za porozumieniem stron.

Paweł Ściebura pracę w klubie z Jastrzębia Zdroju rozpoczął 9 lipca ubiegłego roku, zastępując na tym stanowisku Jarosława Skrobacza. W czterech kolejkach, w których prowadził zespół GKS-u 1962, trzy mecze zremisował (z Olimpią Grudziądz, Bruk-Betem Termaliką Nieciecza i Miedzią Legnica) oraz poniósł jedną porażkę (z Podbeskidziem Bielsko-Biała).

W bieżących rozgrywkach prowadził drużynę w 23. spotkaniach ligowych, w którym jastrzębianie odnieśli sześć zwycięstw, ponieśli 16 porażek i jeden mecz zremisowali. Ligowy bilans trenera Ściebury w Jastrzębiu to 27 meczów (6 zwycięstw, 4 remisy, 17 porażek), bramki 20:42.

Ponadto pod jego wodzą GKS 1962 Jastrzębie rozegrał dwa mecze w Pucharze Polski – wygrał 3:2 ze Stomilem Olsztyn i przegrał 0:2 z Puszczą Niepołomice. Do czasu podpisania umowy z nowym szkoleniowcem, funkcję pierwszego trenera sprawował będzie dotychczasowy asystent, Łukasz Włodarek.


Na zdjęciu: Działacze GKS-u 1962 Jastrzębie stracili cierpliwość do trenera Pawła Ściebury.

Fot. Łukasz Sobala/PressFocus