GKS 1962 Jastrzębie. Rumin przeciw swoim

GKS Jastrzębie będzie miał twardy orzech do zgryzienia w niedzielnej potyczce z Skrą Częstochowa.


Niedzielny pojedynek ze Skrą Częstochowa będzie dla piłkarzy GKS-u Jastrzębie spotkaniem z gatunku być albo nie być. Podopieczni trenera Jacka Trzeciaka w 16 meczach zdobyli zaledwie 12 punktów i przylgnęła do nicy etykietka czerwonej latarni tabeli. To oczywiście nie ustawia ich z góry na straconej pozycji, bo zespół Jakuba Dziółki nie zalicza się do łowców bramek.

Częstochowianie zdobyli do tej pory strzelili tylko dziesięć goli (w 15 meczach), ale trudno nie zauważyć, że taki skromny dorobek strzelecki pozwolił im zaksięgować 20 punktów, a bramkarz beniaminka Mateusz Kos aż siedem razy zachował czyste konto.

Drużyna z Harcerskiej do tej pory odniosła tylko dwa zwycięstwa, co chluby jej nie przynosi. Piętą achillesową jastrzębian jest gra obronna i niewiele w tym względzie przyniosła zmiana systemu gry. Wariant z trzema stoperami oraz dwoma wahadłowymi przyniósł tylko efekt na krótką metę, z Odrą Opole (2:2) i GKS Katowice (0:0), potem wszystko wróciło do normy.

W niedzielę jastrzębianie będą musieli sobie radzić bez defensywnego pomocnika Michała Kuczałka, który w poprzednich meczach był pewniakiem w talii GKS-u Jastrzębie. W spotkaniu ze Skrą będzie musiał uważać stoper Mateusz Słodowy, który do tej pory trzy razy podpadł rozjemcom.



Trener Jacek Trzeciak liczy również na odblokowanie Daniela Rumina, który po raz ostatni wpisał się na listę strzelców bramek 16 października w meczu z Górnikiem Polkowice (3:1). Wcześniej 24-letni napastnik strzelał bramki dla… Skry Częstochowa, z której latem ubiegłego roku przeniósł się do Jastrzębia. Wychowanek Lotnika Kościelec jest najgroźniejszym żądłem GKS-u, ale na razie ma znikome wsparcie ze strony kolegów z drużyny. W poprzednim sezonie Daniel Rumin strzelił 12 goli dla zespołu z Jastrzębia, w bieżących rozgrywkach sześć.

Do prowadzenia niedzielnego spotkania wyznaczono sędziego z Lubina, Marka Opalińskiego. W bieżących rozgrywkach prowadził już mecz jastrzębian z Puszczą Niepołomice (0:2), a w poprzednim z Sandecją Nowy Sącz (1:1) i Górnikiem Łęczna (1:1). Jego asystentami na liniach będą Michał Hnatkiewicz i Krzysztof Stępień, a sędzią technicznym będzie Jacek Lis. Za obsługę systemu VAR odpowiedzialni będą sędziowie Artur Aluszyk z Barlinka oraz Konrad Sapela z Łódzi.

Na zdjęciu: Kibice GKS-u Jastrzębie spodziewają się, że wiele radości da im znowu Daniel Rumin (z lewej)

Fot. gksjastrzebie.com/Arkadiusz Kogut