GKS 1962 Jastrzębie. Szansa dla „Kapsla”
Obrońca Dominik Kulawiak i pomocnik Farid Ali to w tej chwili kluczowi gracze w zespole beniaminka z Jastrzębia Zdroju. W sobotnim spotkaniu z Puszczą Niepołomice trener Jarosław Skrobacz nie będzie jednak mógł ich uwzględnić przy ustalaniu składu, ponieważ w poprzedniej potyczce z Rakowem Częstochowa po raz czwarty w bieżących rozgrywkach zostali ukarani żółtą kartką i muszą pauzować w jednej kolejce.
Gancarczyk (prawie) pewniakiem
Znalezienie zastępcy 26-letniego Ukraińca nie powinno być wielkim problemem. Pierwszym wyborem trenera Skrobacza wydaje się być Krzysztof Gancarczyk. 30-letni „Garnek” w tym sezonie wiele się nie nagrał – spędził na boisku tylko 647 minut – ale wspierał kolegów w 15 potyczkach ligowych. Średnia minut na jedno spotkanie na kolana wprawdzie nie powala – 43 minuty – ale doświadczony piłkarz zdążył w tym czasie strzelić trzy gole! Dwa z nich zadecydowały o zwycięstwach z GKS-em Katowice na wyjeździe i Stomilem Olsztyn u siebie.
Gancarczyk konkurenta w zasadzie nie ma, bo Dominik Szczęch, czy Bartosz Semeniuk znacznie obniżyli loty i nie mieszczą się ostatnio w meczowej „18”. Pozostaje wierzyć, że jeszcze nie spasowali i zacisną zęby, by udowodnić, że mogą być przydatni zespołowi.
Duży zgryz
Znacznie większym problemem dla sztabu szkoleniowego GKS-u Jastrzębie wydaje się być obsada prawej obrony. „Kula”, czyli Dominik Kulawiak, zagrał w 17 spotkaniach (dwa opuścił z powodu choroby i drobnej kontuzji), spędzając na boisku średnio 88 minut. W meczu z Chrobrym Głogów (6. kolejka) zastąpił go Oskar Mazurkiewicz, zaś z Wartą Poznań (12. kolejka) – Dawid Weis. Na kogo teraz zdecyduje się trener Jarosław Skrobacz? Niewykluczone, że bierze pod uwagę przesunięcie na prawą stronę defensywy nominalnego stopera Kacpra Kawuli, co w przeszłości już się zdarzało.
– To mało prawdopodobne, by na prawej obronie zagrał Kawula – przekonuje będący prawą ręką Jarosława Skrobacza Jan Woś. – Naturalnym zmiennikiem Kulawiaka jest dla mniej Oskar Mazurkiewicz i ta opcja wydaje się być optymalną. „Kapsel” zagrał na prawej obronie w sparingu z Zagłębiem Sosnowiec i wypadł bardzo dobrze, a swoją grę dodatkowo zaakcentował zdobyciem bramki. Jest bardzo wydolny i chociaż w większości spotkań grzał ławę, nie obraża się. Jestem przekonany, że jeżeli dostanie szansę w meczu z Puszczą, zrobi wszystko, by godnie zastąpić kolegę i pomóc drużynie.
Wariant z Mazurkiewiczem na prawej obronie wydaje się być najbardziej prawdopodobny, ale trener Jarosław Skrobacz wielokrotnie zaskakiwał obsadą podstawowej jedenastki, więc nie można wykluczyć, że znowu wymyśli coś oryginalnego.
Na zdjęciu: Oskar Mazurkiewicz (z lewej) w rundzie jesiennej tylko raz, w meczu z Chrobrym Głogów, zagrał od pierwszej minuty. W Niepołomicach ma szansę po raz drugi na miejscy w podstawowej jedenastce GKS-u.
„Zmiennicy”
Dominik KULAWIAK – 17 meczów, 1495 minut, 0 goli
Oskar MAZURKIEWICZ – 4 mecze, 101 minut, 0 goli
Farid ALI – 17 meczów, 1263 minuty, 1 gol
Krzysztof GANCARCZYK – 15 meczów, 647 minut, 3 gole