GKS 1962 Jastrzębie. Walka o „9”

 

Na obozie nie ma czasu „na ziewanie”, ponieważ trenerzy Jarosław Skrobacz, Jan Woś, Łukasz Włodarek i Sławomir Królczyk serwują zawodnikom trzy treningi dziennie. Pracują głównie nad siłą i wytrzymałością.

Pierwszy trening rozpoczyna się rano, zajęcia odbywają się w terenie. Potem piłkarze są harują w pocie czoła na sali i siłowni, a dopiero ostatni trening odbywa się na boisku ze sztuczną murawą. Pobyt w ośrodku w kamieniu jest sprawdzianem dla trzech testowanych zawodników. Jeden z nich, niespełna 29-letni Mateusz Słodowy z Odry Wodzisław Śląski, jest już bardzo bliski przeprowadzki do GKS-u 1962 Jastrzębie.

Znacznie trudniejsze zadanie czeka dwóch pozostałych testowanych piłkarzy, których personalia sztab szkoleniowy jastrzębian zazdrośnie strzeże przed konkurencją. Ich szanse na występy w podstawowej jedenastce ekipy trenera Jarosława Skrobacza są jednak niewielkie.

Nie tylko ze względu na umiejętności, bo skoro szkoleniowcy wciąż się wahają, czy ich zaangażować, to nie prezentują oni poziomu tercetu Damian Tront, Łukasz Norkowski i Marek Mróz. Poza tym GKS 1962 Jastrzębie na koniec sezonu „przytulić” jakieś pieniądze za Pro Junior System. „Noro” i „Mrozu” nabijają” punktów w tej klasyfikacji.

W tej chwili team z Harcerskiej zajmuje w PJS szóste miejsce (2860 pkt.), ustępując Sandecji Nowy Sącz (4493 pkt.), Wigrom Suwałki (4126 pkt.), GKS-owi Tychy (3344 pkt.), Stali Mielec (3185 pkt.) i Warcie Poznań (3025 pkt).
Trwa również rywalizacja o miejsce na pozycji numer „9”, na którą w rundzie jesiennej abonament miał Jakub Wróbel.

Po odejściu bramkostrzelnego napastnika do ŁKS-u Łódź, powstała luka, która trzeba zapełnić. Nie zrobi tego Adam Żak, który dostał od klubu wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Nie ma go na zgrupowaniu w Kamieniu, więc trenuje indywidualnie. Na placu boju pozostali więc Kamil Adamek i Daniel Szczepan.

Na razie tę rywalizację wygrywa „Adams”, który w obu meczach sparingowych – z MKS-em Kluczbork i Piastem Gliwice – wpisał się na listę zdobywców bramek. „Szczepek” ani razu nie zmusił do kapitulacji bramkarzy rywali, chociaż dogodnych sytuacji do zdobycia gola mu nie brakowało, zwłaszcza w potyczce z III-ligowcem z Kluczborka.

Dzisiaj dla obu – Adamka i Szczepana – nadarzy się kolejna okazja do zrobienia wrażenia na trenerach. O godzinie 11.00 rozpocznie się bowiem kolejny sparing w Kamieniu, w którym podopieczni Jarosława Skrobacza zmierzą się z Zagłębiem Sosnowiec. Będzie to pojedynek kolegów z… Odry Wodzisław, bo w tym klubie grali Jan Woś (GKS 1962 Jastrzębie) i Dariusz Dudek oraz Marcin Malinowski (Zagłębie).