GKS 1962 Jastrzębie. Zejście na ziemię

GKS 1962 Jastrzębie jest jednym z dziesięciu zespołów w I lidze, który w ten weekend nie wybiegnie na boisko. Jego spotkanie z Wigrami Suwałki zostało przełożone na 22 października.

– Przełożenie meczu z Wigrami i zmiana harmonogramu spotkań nie jest nam na rękę – przyznał uczciwie trener GKS-u 1962, Jarosław Skrobacz. – Za tydzień, w ramach 13. kolejki, zagramy w Bielsku-Białej z Podbeskidziem. To będzie nasz 9. mecz na wyjeździe w tej rundzie, tylko 4 razy graliśmy u siebie. Nikt mnie nie przekona, że to jest normalne i sprawiedliwe. Tym samym nie możemy grać w normalnym cyklu, czyli co tydzień. Będziemy zmuszeni grać co trzy dni i nie mam nic przeciwko temu, pod warunkiem, że wszystkie drużyny zagrają w tym samym rytmie.

Tymczasem niektóre będą uprzywilejowane, bo będą miały więcej czasu na odpoczynek i regenerację. W takiej sytuacji będzie Olimpia Grudziądz przed przyjazdem do Jastrzębia. Dlaczego rezerwowy termin 22-23 października nie mógł być normalnym terminem? Harmonogram meczów reprezentacji w różnych kategoriach wiekowych był przecież znany od kilku miesięcy.
W dotychczasowych 12 kolejkach ligowych drużyna trenera Skrobacza zgromadziła 17 punktów. Czy taki dorobek satysfakcjonuje szkoleniowca?

– Zważywszy na okoliczności, uważam ten dorobek za dobry – twierdzi Jarosław Skrobacz. – Mamy 17 punktów, czyli tyle samo ile w poprzednim sezonie w analogicznym okresie. Różnica jest taka, że wtedy rozegraliśmy 7 meczów u siebie i 5 na wyjeździe, a teraz proporcje drastycznie się zmieniły – przed własną publicznością zagraliśmy tylko 4 razy, a aż 8 na boiskach rywali. Poza tym nie zapominajmy, że na wyjeździe graliśmy m.in. z Radomiakiem, Stomilem, Wartą i Stalą.

Wiem, że kibice mogą kręcić nosami i być niezadowoleni, bo w ubiegłym roku zajęliśmy wysokie, 5. miejsce. Wystarczyło jednak, byśmy zdobyli punkt mniej, a wylądowalibyśmy na 9. pozycji. Nie wiem, skąd wzięły się te rozbudzone apetyty naszych kibiców.

Gdybyśmy latem znacząco zmienili kadrę, jak zrobili to nasi przeciwnicy, można byłoby mieć większe oczekiwania. Oczywiście pod warunkiem, że trafiliby do nas piłkarze z określoną przeszłością, nawet ekstraklasową. My jednak nie możemy – pod względem finansowym – równać się z konkurencją.

W takim Mielcu Mateusz Mak siedzi na ławce, a Warta pozyskała takich zawodników jak Mateusz Kupczak czy Łukasz Trałka. Zejdźmy na ziemię i uczciwie, rzetelnie oraz realnie spójrzmy na nasze możliwości organizacyjno-finansowe.

Nie możemy również zapominać, że w tym momencie jesteśmy osłabieni, bo nie mogą grać nasi podstawowi stoperzy – Kamil Szymura i Adam Wolniewicz. Na tej pozycji nie mamy już pola manewru, bez Michała Bojdysa cienko byśmy piszczeli.

Sytuacja kadrowa zespołu poprawia się. Na pełnych obrotach trenują już Dominik Kulawiak i Jakub Wróbel, których ostatnio zabrakło w Mielcu. – W tym tygodniu rehabilitację kończy Kamil Szymura – informuje trener Skrobacz. – Rozmawiałem z nim ostatnio i jest dobrej myśli. W najbliższych dniach ma podjąć treningi na sto procent. To doświadczony i ograny zawodnik. Nie będzie więc potrzebował wiele czasu, by brać jego kandydaturę pod uwagę przy ustalaniu kadry na mecz.

 

Na zdjęciu: 17 punktów to dobry dorobek – uważa trener Jarosław Skrobacz.

 

Sezon 2018/19
Mecze: Wigry Suwałki 1:2 (bramka: Damian Tront), Raków Częstochowa 2:2 (Patryk Skórecki, Piotr Pacholski), Puszcza Niepołomice 0:2, Chojniczanka 0:0, Odra Opole 2:1 (Bartosz Jaroszek, Farid Ali), Chrobry Głogów 0:0, GKS Katowice 1:0 (Krzysztof Gancarczyk), Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:2 (Kamil Adamek 2, Kamil Szumura 2), Garbarnia Kraków 1:2 (K. Gancarczyk), Stomil Olsztyn 2:1 (K. Adamek, K. Gancarczyk). Stal Mielec 0:0, Warta Poznań 0:0.
W tabeli: 9 m. 12 17 13:12 4 5 3

Sezon 2019/20
Mecze: Puszcza Niepołomice 0:0, GKS Tychy 2:1 (K. Adamek, Tront), Stomil Olsztyn 1:2 (Adam Wolniewicz), GKS Bełchatów 1:1 (Dawid Gojny), Radomiak 2:2 (K. Adamek, Tront), Warta Poznań 1:1 (Wolniewicz), Odra Opole 2:0 (Ali), Sandecja Nowy Sącz 1:1 (Adam Żak), Chrobry Głogów 1:0 (K. Adamek), Zagłębie Sosnowiec 4:2 (Jakub Wróbel 3, Michał Bojdys), Chojniczanka 1:3 (Tront), Stal Mielec 1:3 (Ali).
W tabeli: 10 m. 12 17 17:16 4 5 3