GKS Jastrzębie. Czekają na replay

Przed czternastoma laty GKS Jastrzębie pokonał na własnym boisku Motor Lublin 1:0.


Sobotni mecz zaplanowany na Stadionie Miejskim przy ulicy Harcerskiej w Jastrzębiu Zdroju nie ma zdecydowanego faworyta. Wprawdzie gospodarze tej potyczki, czyli GKS Jastrzębie, zgromadzili o dwa punkty więcej niż ich przeciwnik, ale z tego powodu Motor Lublin bynajmniej nie jest skazany na pożarcie.

Straszaki” na treningu

Zespół trenera Stanisława Szpyrki, które na stanowisku trenera lubelskiego zespołu zastąpił Marka Saganowskiego, w trzech meczach zdobył tylko dwa punkty. Uczestnik barażów w poprzednim sezonie, których stawką był awans do Fortuna 1. Ligi, w bieżących rozgrywkach zremisował 2:2 z Garbarnią Kraków i 1:1 z Olimpią Elbląg oraz przegrał 0:2 z Górnikiem Polkowice. Przed meczem w Jastrzębiu Zdroju Motor „stracił” 21-letniego napastnika Sebastiana Raka oraz o cztery lata starszego obrońcę Marcina Michotę, którzy do końca sezonu zostali wypożyczeni do III-ligowej Lublinianki.

Szkoleniowiec gospodarzy Grzegorz Kurdziel do tej pory – w trzech potyczkach ligowych – korzystał z usług 19 zawodników. Jeden z nich, pomocnik Farid Ali, w sobotę na pewno nie wybiegnie na boisko. Wprawdzie w środę 30-letni Ukrainiec był na treningu na Stadionie Miejskim (zrobił mu zdjęcie czujny fotoreporter), ale nie ma szans, by po trzech tygodniach od momentu złamania dwóch żeber, był gotowy do gry. Mało prawdopodobne, by w meczowej kadrze jastrzębian na najbliższy mecz znalazł się obrońca Dominik Kulawiak, który również uczestniczył w środowym treningu. A jeżeli już, to na pewno nie wybiegnie na boisko w podstawowej jedenastce. Trzecim nieobecnym w zespole GKS-u Jastrzębie będzie lewy obrońca Dawid Witkowski.

Spośród wspomnianej wcześniej dziewiętnastki, pięciu zawodników zagrało od deski do deski: Bartosz Boruń, Grzegorz Drazik, Przemysław Lech, Mateusz Słodowy i Dawid Szkudlarek. Poza tym pewniakami wydają się być Jewhenij Zacharczenko (266 min.), Nataniel Wybraniec (262) i Szymon Gołuch (245).

Na dwoje babka wróżyła

W rozgrywkach ligowych GKS Jastrzębie mierzy się z Motorem sześć razy, drużyna z Lublina odniosła trzy zwycięstwa, dwukrotnie schodziła z boiska pokonana, a raz obie drużyny podzieliły się punktami. Bramki: 8:4 dla Motoru. Oto rezultaty poszczególnych potyczek GKS-u z Motorem:

  • sezon 1979/1980 (II liga): 1:2 (wyjazd) i 0:1 (dom)
  • sezon 2007/2008 (II liga): 1:0 (d) i 0:4 (w)
  • sezon 2008/2009 (I liga): 1:0 (d) i 1:1 (w)

Po raz ostatni GKS Jastrzębie zagrał u siebie z Motorem 16 sierpnia 2008 roku. W obecności 3 tysięcy widzów (mecz sędziował Łukasz Śmietanka z Radomia) podopieczni trenera Jerzego Wyrobka pokonali rywali 1:0 po bramce Jarosława Wieczorka w 55 minucie spotkania. Skład GKS-u: Kafka (46. Tomala) – Wrześniak, Wrzask, M. Staniek, Bednarek – Woźniak (90. Kostecki), Grabczyński, Wilczek, J. Wieczorek – Narwojsz (74. Karwot), Żbikowski.

W rewanżu rozegranym 28 marca 2009 roku w Lublinie (sędzia Mariusz Złotek z Gorzyc, 2000 widzów) padł 1:1. Prowadzenie dla gospodarzy zdobył Kamil Oziemczuk (4 min.), wyrównał Daniel Feruga (33 min). Skład GKS-u Jastrzębie: Kafka – Cichy, J. Wiśniewski (56. Wawrzyczek), Gill, Wrześniak (78. Woźniak) – Janeczek, M. Staniek, Feruga (80. Swarzyński), J. Wieczorek – Kukulski, Żbikowski.

Pod ukraińską kuratelą

Rozjemcą sobotniego spotkania będzie Dmytro Krywuszkin, formalnie przypisany do okręgu Poznań. Arbiter z Ukrainy był sędzią technicznym w wyjazdowym meczu Motoru Lublin z Górnikiem Polkowice. Krywuszkin trafił do Polski wiosną, po ucieczce z ogarniętej wojną swojej ojczyzny. Zamieszkał w Ostrowie Wielkopolskim i rozpoczął pracę jako sędzia. 38-latek ma duże doświadczenie w swoim fachu, na Ukrainie sędziował bowiem mecze w Premjer Lidze, czyli najwyższej klasie rozgrywkowej.

W minionym sezonie Krywuszkin prowadził jeden mecz w eWinner 2. Lidze (Wisła Puławy – Hutnik Kraków 4:1) oraz dwa w trzeciej. Pokazał w nich 12 żółtych kartek oraz podyktował trzy rzuty karne. Natomiast w bieżącym sezonie ukraiński arbiter był rozjemcą w meczu Śląsk II Wrocław – Kotwica Kołobrzeg (0:2). Pokazał w nim 9 żółtych kartek, jedną czerwoną i podyktował rzut karny.

W Jastrzębiu jego asystentami będą Michał Hnatkiewicz i Jakub Szkutnik, zaś funkcję arbitra technicznego powierzono Pawłowi Wrzeszczyńskiemu.


Na zdjęciu: W treningach GKS-u Jastrzębie uczestniczy już Dominik Kulawiak (pierwszy z prawej), ale wątpliwe, by zagrał w meczu z Motorem.
Fot. gksjastrzebie.com