GKS Jastrzębie. Poszukiwania stopera

Mecz z ŁKS-em Łódź był wyjątkowo pechowy dla stopera GKS-u 1962 Jastrzębie, Kamila Szymury. Niespełna 29-letni piłkarz w końcówce spotkania został trafiony nogą w głowę przez Bartłomieja Kalinkowskiego i obficie polała się krew. Doświadczony obrońca wytrwał na posterunku do końcowego gwizdka arbitra, ale po meczu założono mu osiem szwów. – Piłkarz ŁKS-u na messengerze przeprosił mnie za to zagranie, pytał o zdrowie, więc nie ma między nami niedomówień – powiedział Kamil Szymura.

– Głowa mnie już nie boli, ale na razie trenuję indywidualnie. Dwa dni truchtałem wokół boiska, w czwartek byłem w siłowni. W poniedziałek mają mi zdjąć szwy i przy okazji będę miał USG kolana, bo boli mnie ono od pewnego czasu. W trakcie meczu z ŁKS-em jeden z rywali kopnął mnie poniżej kolana i ból się znowu odezwał. Według wstępnej diagnozy lekarskiej mam naciągnięte więzadło i ten ból promieniuje, ale wszelkie wątpliwości rozwieje właśnie badanie USG. Niezależnie od wyniku badania, w ostatnim meczu sezonu przeciwko Sandecji Nowy Sącz raczej nie wystąpię. Nie ma sensu się napinać, skoro nie walczymy o utrzymanie.

GKS Jastrzębie. Czas pożegnań

Szymura ma za sobą bardzo udany sezon. W 32 meczach zdobył 8 goli i pod tym względem ustępuje tylko Kamilowi Adamkowi (9 trafień). Nic dziwnego, że jego usługami zainteresowało się kilka klubów. Jeden z nich zaoferował 150 tysięcy za transfer definitywny „Szimiego”, ale działacze z Jastrzębia zażyczyli sobie kwoty dwukrotnie wyższej. Kontrakt Kamila Szymury z GKS-em Jastrzębie wygasa 30 czerwca przyszłego roku.

Informowaliśmy już wcześniej, że jastrzębianie mają zakontraktowane trzy mecze sparingowe – z Unią Turza Śląska (22.06.), SFC Opava (26.06.) i Piastem Gliwice (29.06.). Teraz doszły do tego jeszcze dwa mecze kontrolne – z Puszczą Niepołomice (3.07.) i GKS-em Bełchatów (13.07.). Do „zagospodarowania” pozostają jeszcze 6 i 10 lipca.

W sobotę szkoleniowcy GKS-u Jastrzębie – Jarosław Skrobacz i Jan Woś – wybierają się na mecz Pniówka Pawłowice z rezerwami Zagłębia Lubin. Chcieli zobaczyć w akcji 19-letniego stopera gości, Kamila Piątkowskiego. Ten obrońca mierzy 191 cm, jest wychowankiem UKS-u 6 Jasło, a zanim trafił do Lubina, grał w zespole juniorów Karpat Krosno. W bieżącym sezonie zagrał 20 meczów w III lidze i strzelił w nich jedną bramkę. Niestety, utalentowanego obrońcę zatrzyma w Lubinie… matura.

GKS 1962 Jastrzębie sezon 2018/19 zakończy meczem z Sandecją Nowy Sącz (sobota, 18 maja, godz. 17.30). Wczoraj w Jastrzębiu ruszyła przedsprzedaż biletów na to spotkanie. Do środy, 15 maja, bilety ulgowe będą w cenie 5 zł., a normalne kosztują 10 zł. W dwa kolejne dni (czwartek i piątek) ceny wejściówek będą kosztowały – odpowiednio – 8 i 15 zł, zaś w dniu meczu – 10 i 20 złotych.

 

Na zdjęciu: Dla Kamila Szymury sezon 2018/19 najprawdopodobniej już się zakończył.

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ