GKS Katowice dostanie 15 milionów złotych z kasy miasta?
Na pierwszych zajęciach GKS Katowice – odbyć się mają na boisku Kolejarza przy ul. Alfreda – pojawić się ma m.in. Sławomir Musiolik, jesienią wypożyczony do IV-ligowego Bytomskiego Sportu Polonii Bytom, a także dwójka „absolwentów” Akademii Młoda GieKSa. To niespełna 19-letni obrońca, Marek Todorski, a także młodszy o rok pomocnik, Thomas Skiba.
Ten drugi kilkanaście dni temu odebrał „Złotego Buka” w swoim roczniku w młodzieżowej gali katowickiego klubu. W ramach współpracy z Rozwojem, w zajęciach weźmie też udział paru graczy drugoligowca; wśród nich Bartosz Marchewka i Kajetan Kunka, trenujący już pół roku temu przez pewien czas z GKS-em.
Warto dodać, że wznowienie treningów zbiega się w czasie z rozstrzygnięciem konkurs ogłoszonego przez urząd miasta w Katowicach z budżetu na realizację zadania pod nazwą: „Organizacja uprawiania sportu ” w 2019. W tym roku na ten cel włodarze gminy przeznaczyli 16,8 mln zł, co stanowi istotny wzrost w stosunku do lat poprzednich (11,5 mln w roku minionym i 9,5 mln w 2017). Konkretne kwoty, przyznane klubom i stowarzyszeniom na najbliższych 12 miesięcy poznamy najprawdopodobniej we wtorek.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że GKS Katowice otrzyma ponad 15 mln złotych, przy czym w prezydenckim zarządzeniu – taka jest forma ogłaszania wyników konkursu – zapisany zostanie konkretny podział środków na poszczególne sekcje klubowe (piłkę nożną, siatkówkę, hokej). Podobnie jak w latach minionych, środki z dotacji trafiać będą na Bukową w paru transzach, w ciągu całego roku.
Nie będzie to jednak jedyna forma dofinansowania sportowej spółki z publicznych pieniędzy. Niewykluczone, że jeszcze podczas styczniowego posiedzenia (a w każdym razie – w pierwszym kwartale tego roku) radni przegłosują uchwałę o podniesieniu kapitału GieKSy SA o 2,5 mln zł.