GKS Katowice. Furtok na Granicznej

Na południowej ścianie kamienicy przy ul. Granicznej 13 w Katowicach wykonany zostanie mural z wizerunkiem Jana Furtoka, żywej legendy GKS-u.


– Miejsce jest to doskonale widoczne z ruchliwej ulicy Granicznej jadąc w kierunku centrum miasta, a przede wszystkim z pociągów odjeżdżających oraz przyjeżdżających do i ze stacji Katowice – tłumaczy [Krzysztof Pieczyński], przewodniczący Komisji Kultury, Promocji i Sportu przy katowickiej radzie miasta oraz pomysłodawca stworzenia muralu znakomitego przed laty snajpera GieKSy.

Wnioskował o to w interpelacji już przed rokiem, co spotkało się z aprobatą włodarzy miasta, na czele z prezydentem Marcinem Krupą oraz jego zastępcami Waldemarem Bojarunem i Bogumiłem Sobulą. – Mural wykonają autorzy projektu, członkowie stowarzyszenia kibiców „SK 1964”, którzy uczynią to w czynie społecznym, a także w ramach hołdu dla legendy GKS-u Katowice. Prace rozpoczną się z początkiem czerwca, a na termin oficjalnego odsłonięcia muralu mam pewien pomysł. To data czerwcowa związana m.in. z Jasiem Furtokiem, ale szczegóły na razie zachowam w tajemnicy – uśmiecha się radny Pieczyński.

Kibice z pewnością życzyliby sobie, aby mural Furtoka witał katowiczan, kierowców i podróżnych już w I-ligowym mieście. GieKSa w środę przegrała w słabym stylu z Garbarnią Kraków (0:2). – Mam tyle do powiedzenia, ile moja drużyna pokazała na boisku, czyli bardzo mało. Gratuluję Garbarni, my musimy skoncentrować się na najbliższym meczu. Dziś po prostu byliśmy w moich oczach bardzo słabi – skwitował krótko [Rafał Górak], trener GKS-u, którego sytuacja w walce o awans jest jednak nadal dość komfortowa. Krok ku zapleczu elity katowiczanie mogą wykonać w sobotnie popołudnie, kiedy to podejmą przy Bukowej rezerwy Śląska Wrocław.

Fot. Rafał Rusek/PressFocus