GKS Katowice. Poleci biały dym
Po południu powinno już wreszcie być jasne, kto będzie prezesem, a kto – dyrektorem sportowym. Po spadku do II ligi do dyspozycji rady nadzorczej oddał się Marcin Janicki. W gronie jego potencjalnych następców jest Marek Szczerbowski, były dyrektor Stadionu Śląskiego, katowicki radny czy kandydat na prezydenta miasta.
Następcą zdymisjonowanego dyrektora Tadeusza Bartnika ma zostać z kolei Robert Góralczyk. Były członek sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski jutro zakończy sezon w Motorze Lublin. Jako trener uplasował się z nim na 3. miejscu w tabeli IV grupy III ligi, nie spełniając marzeń o awansie. Dla Góralczyka byłby to powrót na Bukową. Gdy szkoleniowcem był tam Rafał Górak, pełnił funkcję II trenera. Obaj panowie współpracowali też w BKS-ie Stali Bielsko-Biała. Teraz ich drogi znów się zejdą, tyle że już na innej płaszczyźnie, bo trenersko – dyrektorskiej.
Czasu na odnajdywanie się w II-ligowej rzeczywistości mają przy Bukowej coraz mniej. Od poniedziałku pracę zaczyna sztab szkoleniowy, którego skład wkrótce zostanie ogłoszony. Inauguracyjny trening zaplanowano z kolei na środę, 12 czerwca. Pierwsze dwa dni okresu przygotowawczego będą przeznaczone na badania i testy motoryczne.
ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH
e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ
