GKS Katowice przejdzie rewolucję? Dudek już zapowiada zmiany

Przełożenie planowanego na sobotę meczu z ŁKS-em, Dariusz Dudek i sztab szkoleniowy GieKSy przyjęli z zadowoleniem. Zwieńczeniem tygodnia, w którym katowiczanie mieli po dwa treningi dziennie, był piątkowy sparing z Górnikiem.

Cytowaliśmy już na naszych łamach Dariusza Dudka, który podkreślał wartość selekcyjną tego spotkania. Niezależenie od letniej rewolucji, zimą z pewnością dojdzie w kadrze GKS-u do korekt. – Są one niezbędne zwłaszcza w defensywie – mówi nam szkoleniowiec ekipy z Bukowej. Po urazie Mateusza Kamińskiego w drużynie pozostało przecież tylko dwóch nominalnych stoperów; na dodatek Jakub Wawrzyniak też miał kłopoty zdrowotne.

Cel numer jeden w zimowym okienku transferowym to pozyskanie/wypożyczenie środkowego obrońcy. Jest nawet jeden bardzo konkretny kandydat – pewnie dlatego, że doskonale w Katowicach znany. Mowa o Lukasie Klemenzie, który latem przeniósł się do Białegostoku. A tam na razie… musi na swoją szansę czekać. Niedawny mecz pucharowy z GieKSą był jednym z niewielu , jaki rozegrał tej jesieni. – Muszę być cierpliwy – mówił w rozmowie ze „Sportem” przed tą potyczką.

Klemenz ma długi – czteroletni – kontrakt z Jagiellonią. Trudno więc jednoznacznie odrzucić wariant, w którym wiosną – choćby na kilka miesięcy – byłby wypożyczony do innego klubu, przede wszystkim w celu regularnej gry.

Takie mecze dla niektórych piłkarzy to gra o „być albo nie być” – trener Dudek podkreślał ową selekcyjną wartość piątkowego spotkania. Wnioskami natury personalnej dzielić się jednak nie chciał; może poza podkreśleniem dobrego występu wracającego na boisko po półrocznej przerwie Mateusza Mączyńskiego

– Pokazał nie tylko charakter, ale i umiejętności – zaznaczał Dudek. Tyle że akurat na pozycji lewego obrońcy – poza zdrowym Mączyńskim – występować może… jeszcze kilku innych GieKSiarzy: Tymoteusz Puchacz, Simon Kupec, Adrian Frańczak, Wojciech Słomka i oczywiście Wawrzyniak. Korekty osobowe dotkną więc zapewne tej pozycji. Do pozostałych przyjdzie nam jeszcze wrócić. Dziś tylko warto zacytować jeszcze jedno zdanie opiekuna GieKSy po tym meczu. – Konia z rzędem temu, kto już dziś będzie w stanie wskazać kształt naszej kadry na rundę wiosenną – mówił w piątek po końcowym gwizdku Dudek.