GKS Katowice. Ruszyli do Wałbrzycha

 

– To punkt kulminacyjny przygotowań. Do rozgrywek zostało jeszcze trochę czasu i musimy go spokojnie wykorzystać. Na zajęciach będą dominowały elementy taktyczne, ale wszystko będzie jeszcze zorganizowane wokół motoryki. Połączymy te dwa aspekty. Już w lecie wiele ośrodków w Polsce było zarezerwowanych, dlatego nie mieliśmy dużego wyboru, ale Wałbrzych spełnia nasze oczekiwania. Daje możliwość treningu, odnowy biologicznej, jest tam bardzo dobry hotel i odpowiednia baza – mówi Rafał Górak, szkoleniowiec II-ligowca.

Katowiczanie na Dolnym Śląsku trenować będą w 28-osobowym składzie. Do autokaru wsiedli rekonwalescent Dominik Bronisławski czy obrońca z klubowej akademii Michał Szymała. Brakować będzie jedynie Radka Dejmka, który niedawno przeszedł zabieg artroskopii kolana. – Jeśli nie wydarzy się coś nieprzewidzianego, właśnie ta grupa zawodników będzie stanowiła kadrę na rundę wiosenną – zapowiada Robert Góralczyk, dyrektor sportowy GKS-u.

Nie jest tajemnicą, że jeden z zawodników GieKSy cieszy się zainteresowaniem klubu z wyższej klasy rozgrywkowej. Mowa o Kacprze Tabisiu, którego widziałaby w swoich szeregach Odra Opole. Wydaje się, że przy Bukowej raczej nie czyniliby dużych przeszkód przy transferze, ale na razie brak w tej sprawie większych konkretów.

Dodajmy jeszcze, że podczas zgrupowania GKS rozegra 3 sparingi. W środę zmierzy się z III-ligowcami: Stalą Brzeg i Ślęzą Wrocław, zaś w sobotę – z I-ligowym Chrobrym Głogów.