GKS Katowice. Taka trochę ślizgawka

GieKSa zremisowała z III-ligowcem w pierwszym tej zimy sparingu, a Katowice podzieliły kasę na sport.


Aż 16,5 miliona złotych dotacji otrzyma z miasta na 2021 rok wielosekcyjny GKS Katowice. 6,35 mln zł tej kwoty przypadnie piłkarzom, 4 mln – siatkarzom, 4,9 mln – hokeistom, a aż 1,2 mln zł – piłkarkom. Do tego kolejne 400 tys. wsparcia na szkolenie uzyskała Fundacja Sportowe Katowice, czyli Akademia GieKSy (265 tys – na piłkę nożną).

Szokować może zwłaszcza dofinansowanie piłkarek, bo kwota 1,2 mln zł to nieznacznie mniej niż 1,45 mln zł, które przewidziano na szkolenie dzieci i młodzieży dla wszystkich klubów w mieście! Dla porównania, IV-ligowy Rozwój otrzymał 105 tys. zł na pierwszą drużynę (wnioskował o 173 tys.) oraz 240 tys. na szkolenie (wnioskował o 423 tys.), mając aż dwa zespoły w Centralnej Lidze Juniorów (U-17 i U-15). GKS awansował do niej dopiero dwa miesiące temu (U-15).

Rywal w powijakach

Temat pieniędzy mógł zdominować kibicowskie dyskusje podczas tego weekendu, który stał też pod znakiem pierwszego w 2021 roku sparingu. Patrząc na suchy wynik, GieKSa nie popisała się, bo nie dość, że zremisowała z MKS-em, to jeszcze III-ligowiec znajduje się obecnie w powijakach i testował kilkunastu zawodników.
– W pierwszej połowie było dużo więcej płynności, w drugiej połowie na śniegu robiła się taka trochę ślizgawka. Takiego sparingu się spodziewaliśmy. Dziękuję rywalowi, że uważał na kości i spotkanie toczyło się w dobrej atmosferze. Z tego jestem zadowolony – skwitował Rafał Górak, trener katowiczan.

Do przerwy na murawie „Kolejarza” prowadzili kluczborczanie. Po strzale Norberta Jaszczaka piłkę zdołał co prawda odbić do boku Bartosz Mrozek, ale ze skuteczną dobitką pospieszył Filip Latusek. II-ligowiec wyrównał tuż po przerwie, gdy dogranie z lewej flanki Patryka Szwedzika zamknął z bliska Piotr Kurbiel. GieKSa mogła jeszcze wygrać, bo na kwadrans przed końcem rzut karny wywalczył Marcin Urynowicz, ale uderzenie Szymona Kiebzaka z 11 metrów nie było dostatecznie dobre, by pokonać testowanego przez MKS młodego bramkarza.

Teraz „Pasy”

Katowiczanie grali w sobotę bez rekonwalescenta Grzegorza Rogali, który do treningów na pełnych obrotach powinien wrócić już w tym tygodniu. – Zespół w całości jest zdrowy, nie mamy większych problemów. Obyśmy w tym zdrowiu wytrzymali. To najważniejsze w okresie przygotowawczym. Praca rozpoczęta, pierwszy tydzień, testowy i wprowadzający, już za nami – powiedział szkoleniowiec wicelidera II ligi, którego już pojutrze czeka ciekawy test – zmierzą się z Cracovią.

– To będzie dla nas supersprawdzian. Zagramy się z zespołem z ekstraklasy, dla nas będzie to ogromnie cenna lekcja. Jedziemy pokornie ją przyjąć, ale będziemy się starali robić swoje. To duża sprawa, że w takim momencie prawdopodobnie będziemy mogli sprawdzić się na naturalnej nawierzchni – przyznał Rafał Górak, który nie testował w sobotę żadnego kandydata do gry w swoim zespole. Tak ma być przez całą zimę.


16,5 MILIONA ZŁOTYCH dotacji z samorządowej kasy otrzyma na 2021 rok należący do miasta wielosekcyjny GKS. 6,35 mln z tej kwoty przypadnie sekcji piłki nożnej.


Na zdjęciu: Pierwszego gola dla GieKSy AD 2021 zdobył Piotr Kurbiel.
Fot. Łukasz Sobala/Pressfocus